uuuu Martuś
odwazna jesteś
ale ja już dojrzewam do ciachania chociaż jak tnę to płaczę

mam nadzieję że cisy się zbiorą
mój ala stozek wyglądał tragicznie w tamtym rok ale ocalał

Toszka dobrze, że napisałaś jak to się opryskiwać powinno bo właśnie miałam o to pytać. Najwyraźniej intuicja mnie uratowała

Dziewczyny. Co to? Obsypuje się, gdy potrząsnę gałązka.

A to nie miodunka?

Chyba miodunka. Wystarczył tydzień, bym spuściła Cię z oka, a Ty Edwardem się stajesz . Gratuluję odwagi!

Miodówka bukszpanowa to jest pluskwiak spokrewniony z mszycami, Decis kilka razy (np co 7 dni) lub Mospilan.

Miodunka to śliczna bylinka, a to jest rooooballll - MIODÓWKA

Miodówka!!! Znaczy, zapamiętam!

Miodówka. Poszedł decis. Dziękuję bardzo za wartą reakcje
W stężeniu chyba pomieszalam... Mąż mi wyliczył 2,5 ml na 2 litry. Chyba za mocne.

Makuś mam i ja... na swoich buksach... wyczytałam, że najpierw warto ciachnąc przyrosty, bo nimi głównie miodówka się żywi i na nich najwiecej jej siedzi... łątwiej potem zadziałać z opryskiem...

Toszko dzięki za łopatologiczny obraz działania z opryskiwaczem Wszystko jasne jak słońce Porę na te zabiegi wybieram zawsze wieczorną z reguły przed 20 bo słońce tam bardzo długo operuje

Toszka napisał(a)

Miodówka bukszpanowa to jest pluskwiak spokrewniony z mszycami, Decis kilka razy (np co 7 dni) lub Mospilan.

Miodunka to śliczna bylinka, a to jest rooooballll - MIODÓWKA

No widzisz, wiedziałam że coś gdzieś