jeszcze jedno ............rzezba SUPER pomysł......w tamtym miejscu będzie pięknie wyeksponowana !!!!! oj, nie wiem czy przypadkiem sama gdzieś nie wcisnę do siebie jakiejś rzezby ale to chyba za parę lat lista rzeczy do zrobienia długaaaaaaa, a czasu nie starczy na wszystko przez kolejne X lat

Jestem oszolomiona tyloma cieplymi slowami, az mnie policzki parza, ojjjjj
Dziekuje za odwiedziny i wsparcie... milo wiedziec,ze jeszcze nie zbzikowalam i to co robie podoba sie nie tylko MI...
ale ale ktos tu chwali mnie a sam ma CUDOWNIE.... no wlasnie, nie ladnie, nie ladnie...
jestem zauroczona nie tylko tym co tworzysz wokol siebie ale i Toba !
do zobaczenia niebawem...
Buziaki Beata

Ana - szalejesz! Ależ Ci teraz zazdroszczę tego czasu spędzonego w ogrodzie !

Ana, tyle nowych fotek, ze nie wiem od czego zaczac

Kacik lezaczkowy pierwsza klasa Rozanka z lawenda, romantycznie, klasycznie, arystokratycznie. Slicznosci

Zywa rzezba cherubinka jest bezbledna, po co Ci sztucznosci

Natomiast bardzo mi sie spodobal ten postument z ptaszkami - swietny pomysl, bardzo oryginalny

Ana napisał(a)

To byłoby takie reprezentacyjne miejsce widziane z ulicy, na froncie domu, pokażę Wam szerszy plan tego miejsca

Nie wiem czy moja sugestia Ci się spodoba, ale ja zabrałabym kulkę tą przy begoniach i dała na środek tego kwadratu ze żwirkiem, a tam dosadziła begonii na gęsto. A jeszcze lepsza byłaby z żółtego bukszpanu, bo jest zielone tło. Patrząc na pierwsze zdjęcie , ładnie by nawiązywała do widocznej z drugiej strony rabaty żwirkowo kulkowej.

Justi dziękuję za podpiwedź i swieże spojrzenie Jednak ja już tak zamarzyłam sobie o tej rzeźbie, że na tę chwilę nic innego już mi w tej żwirowej rabatce nie pasuje Niestety nie mogę tam na gęsto do końca dać begonii, bo tak otwiera się skrzydlo bramy, ale mysle, że jak nasypię tam już korę to bedzie ladniej

Dianka - no kurzy się kurzy lezaczek - jak bedę wypoczywać to nie będzie komu robić zdjęć Może się zapiszemy na jakiś kurs ceramiki i same sobie rzeźby zrobimy, co??

Marta - w tym tygodniu nie poszaleję Raz, że nienajlepsze samopoczucie, dwa, że wg prognoz leje do niedzieli...dziś sprawdziło się w 100% Jutro muszę lecieć po kalosze dla Antka

Beatko - a jak mogłabym napisać Ci coś innego, jak ulał pasuje u Ciebie stwierdzenie "Francja elegancja", bo trafiłaś w moje gusta idealnie
Dziękuję za miłe słowa i do "zobaczenia" w ogrodzie

Boćku kochany - gratulacje i pochwały za postument z ptaszkami należą się Monice, ja tylko skopiowałam fotkę z jej wątku Ale dziękuję, hihihih....za pochwały też, oj obrosnę w piorka jak te ptaszki

Ana, to że rabata przed domem musi mieć rzeźbę to mus..ale ta różanka to cudownie Ci wyszła

Oj Ana....przyszłam i wychodzę bo mnie zazdrość zżera
Wróciłam się kilkanaście stron wstecz, cudne zdjęcia. REWELACYJNA robota Kobieto. A ten Krasnalek w niebieskiej koszulce pasuje bardzo w tym żwirowym kwadraciku, może tak już zostać

Pomysł z cisami - chyba jeden z najlepszych. I naprawdę gratuluję wytrwałości, pomysłu i tak pięknych realizacji.

I te róże.....

Aga - dziękuję

Gosia - no staram się...tylko wszytko u mnie trwa...ta rabata powstawała...równo rok! Strasznie się cieszę, że Wam się podoba, ja też jestem zadowolona, a najbardziej cieszy mnie fakt, że nareszcie skończona

Ana, nareszcie pooglądałam sobie jak jest u Ciebie. No i co tu dużo mówić - zrobiłaś piękny ogród w krótkim czasie i wiesz jak korzystać z wiedzy i doświadczenia Danusi i innych mądrych ludzi. I jeszcze dodam, że jako historyk sztuki jestem zachwycona popularyzatorską działalnością Moniki/kwiatholandii w dziedzinie rzeźby ogrodowej! I też uważam, że w takim reprezentacyjnym miejscu dobra rzeźba na pięknym postumencie będzie robiła wspaniałe wrażenie. A róże masz wspaniałe. Ta różowa niska to taka jest z natury czy jeszcze podrośnie - bo ja takiej mikrego wzrostu szukam na swoją powstającą rabatę różaną. Aha - i jeszcze tak jak nie przepadam za żwirkiem to przyznaję, że u Ciebie zagrał bardzo ładnie z tymi strzyżonymi formami. No i nowe pomysły człowiek podłapał, hehe