Kasiu szacun ogromny. Gromadka dzieciaków, do tego domowe nauczanie... Jak ty to ogarniasz?
Fajny klimat tworzysz, z super architekturą-piec chlebowy, szklarnia,... A cegłę bardzo lubię, taka klimatyczna jest.
Ja mam zamiar sadzić. Kocham je, za wszystko...
Zazdroszczę...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Podziwiam , ze przy takiej gromadce masz jeszcze czas na naukę domową z dziećmi i oczywiście efekty tej pracy również podziwiam.
Pisz książkę bo słowo czytane u Cię zawsze wiele radości daje i chętnie by się film dobrego reżysera na podstawie takiej książki obejrzało
albo Obie z Romą napiszcie wspólnie....to by był bestseller
Będą zdjęcia, już niedługo, jutro mąż ma wolne, powinniśmy znów trochę podgonić z robotą i może w końcu się to nada do sfotografowania, bo na razie wszystko niepokończone takie.
Dziękuje za miłe słowa, książkę, to chyba dopiero na "emeryturze" będę miała czas napisać, choć wydaje mi się, że do końca życia mi roboty nie braknie.
Ty to masz wesołe życie Kobito! Wątek przekartkoprzekartkowałam od tyłu. Zdjęć się nie doczekałam, ale za to ubawiłam się przednio! Jesteś niesamowita!
A, bo zawyżacie poziom i trudno bałagan wrzucić, jutro mąż obiecał zafugować poidło, co wczoraj skończył murować, kilka ostatnich roślin, które nie wsadzone by nie zadeptał wskakuje na miejsce, żwirek, kora i pstrykam! na docelową ławkę nie czekając.