Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nieśmiałe pierwsze kroki

Pokaż wątki Pokaż posty

Nieśmiałe pierwsze kroki

sylwia_slomc... 13:46, 26 gru 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
Witaj Ja bym Zbysiu jednak tej gałęzi nie obcinała, widziałam ostatnio drzewa już stare , które właśnie tak krzywo rosły i gałęzie miały od dołu, cudne konary teraz prezentują Myślę Elu, że do przemyślenia jak chcesz, żeby wyglądało jako pełnoletnie, ma być proste i wysokie z piękną koroną czy takie trochę przez naturę uformowane.
Wtrącę tu też swoje trzy grosze, skarpy proponowane przez dziewczyny super wyglądaja, tylko trzeba by pomyśleć jak ta działka kiedyś ogrodzona będzie , czy będzie?Czy ogrodzenie zasłoni okolicę czy też nie. W tle są drzewa po sąsiedzku i charakter okolicy też jakby ciut inny Kwestia odpowiedzenia sobie na pytanie w jakim stylu ma być ten ogród, a wskazany styl pasujący do okolicy, lub pełna wysłoną przed krajobrazem i wtedy nawet japoński będzie pasować.
Moim zdaniem ogród powinien do tej okolicy wyglądać w miarę naturalnie, żeby się nie gryzło....ale to moje zdanie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwik69 11:46, 06 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Elu zajrzyj do wątku Norweski ogródek,może znajdziesz tam inspiracje dla siebie
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Elka 22:25, 28 mar 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441

Fakt, że na tym zdjęciu to średnio coś widać, ale tyle udało mi się zrobić zanim mój młody narobił rabanu o nabitego guza.
Jutro może uda mi się coś więcej popstrykać. Tymczasem bardzo niecierpliwie chciałam coś wrzucić bo głowa mi pęka i mam wrażenie że sama nic ładnego nie wymyślę.

Węże ogrodowe wyznaczają plan na rabatę oddzieloną suchym murkiem - coś na wzór pina Toszki (s. 7). Poniżej drugiego węża byłaby trawa. Pomyślałam, że w ten sposób w miarę wkomponuję się w otoczenie. Po lewej od studni wieczne mokradło. Odwodnienie, które w zeszłym roku zrobiliśmy niewiele pomogło, bo woda jakby sprytnie zmieniła bieg. Nie bardzo wiem co na tym miejscu mogłoby rosnąć.

Krajobraz przed bitwą wyglądał tak (inspiracja Asi):

Ta choinka rosłaby już na trawie. W ten sposób otworzyłabym sobie przestrzeń z tarasu na południe.

____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
makadamia 08:48, 29 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Elu, jestem

Jak będziesz dzisiaj robiła zdjęcia, to pliis: rób je z szerszej perspektywy (tzn.: żeby na zdjęciu było widać więcej otoczenia) i z kilku różnych miejsc. To co Tobie wydaje się oczywiste, dla nas wcale takie nie jest - my widzimy tylko to co pokażesz na zdjęciach. A na wrzuconym przez Ciebie zdjęciu widać jedynie studzienkę, ale nie wiadomo, gdzie ona jest. I wąż też tylko jeden jest widoczny. Czy węże pokrywają się mniej więcej z liniami które narysowałam? Czy idą wyżej?

Pamiętam, że w zeszłym roku proponowałam Ci takie rabaty "łąkowe", ale w zimie znalazłam fajną inspirkę na nietypowy skalniak na skarpie, i jak patrzę na Twoje kamienie, to myślę sobie, że można by i w tym kierunku iść.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Elka 22:41, 29 mar 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Witak Asiu, bardzo Ci dziękuję za błyskawiczny odzew "nietypowy skalniak piękny" a góra za murkiem jak moja Gdyby gdzieś udało się go wkomponować te skały ...
wstawiam zdjęcia - może lepsze.
Wąż drugi słabo widoczny bo zielony i na dodatek w trawie. On idzie górą skarpy. Pierwszy murek miałby być taki niski - w celu zaznaczenia granicy działki od strony południowej czyli nad domem. Za sto lat pewnie zrobię ogrodzenie więc chociaż w ten sposób chciałabym zaznaczyć granicę.



Tu widoczna studzienka.Nad nią ten nieszczęsny zielony wąż. Ten murek miałby się kończyć "w trawie". W sensie wszedłby w łąkę.



To co widać pod czarnym wężem też miałoby być już trawnikiem. ten teren chciałabym bardzie spłaszczony, Wydaje mi się, że wówczas byłaby szersza perspektywa z tarasu.
Teraz widok z tarasu jest taki:


Te kamienie, które widzisz były wsypane za rozebranym już na dziś murkiem, Czekają na posprzątanie.
I ostatnie pytanie - posiadam już magnolię - jednak rośnie chyba w najgorszym dla niej miejscu. W lecie patelnia w zimie wiatr północny.
Czy dramatem byłoby gdyby rosła tu gdzie pozuje moja pociecha? Tu byłaby najbardziej osłonięta od wiatru.



____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
makadamia 08:17, 30 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Elu - zdjęcia dużo lepsze

Ojej - nad takimi skarpami to trzeba się mocno pochylić i dobrze wszystko przemyśleć!

Wiem już, dlaczego nie mogłam znaleźć tego górnego węża - bo aż tak wysoko go nie szukałam).

Czy oprócz psychologicznej potrzeby masz jakieś praktyczne powody, dla których chcesz się oddzielać tam od góry? Bo chcę Ci zaproponować rewolucyjną koncepcję nie oddzielania się.

Zrobić tylko niziutki murek i zostawić już bez ogrodzenia. Każde ogrodzenie jeszcze bardziej Ci zamknie i przytłoczy taras. Jeśli nie musisz (bo np.: zwierzęta Ci wchodzą na działkę) to bym nie robiła.
Pomysł z wyjściem trawnika z tarasu bardzo słuszny, tylko dobrze by było, żeby trawnik obniżyć do poziomu tarasu, a to nie będzie łatwe.

Magnolia średnio mi się tu widzi. To naprawdę najlepsze miejsce dla niej? Z drugiej strony domu chyba tuje sadziłaś? Jeżeli magnolia nieduża, to posadziłabym ją przy tujach, niech rośnie razem z nimi i one będą ją zasłaniać. Da się tak?

Będziemy musiały mocno pogłówkować nad schowaniem tej studzienki, tylko w najbliższych dniach będą miała mniej dostępu do kompa.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 08:35, 30 mar 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Jeszcze popatrzyłam na te zdjęcia.

Dobrze by było, żeby ten niższy murek był na ten samej wysokości. Trzeba by było go ciut przesunąć w dół, żeby nie wchodził tak mocno w skarpę.
Mniej więcej tak:


A pod nim wtedy łatwiej będzie wyprofilować trawnik w stosunku do tarasu.

Jeśli Cię dobrze zrozumiałam, to górny murek szedłby po granicy działki aż do lasu, a dolny zakręcał w górę do niego.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Elka 18:47, 30 mar 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Asiu co do ogrodzenia to pewnie zostanie tak jak radzisz. Profesjonalne ogrodzenie w moim przypadku jest zbyt kosztowne. Zresztą mam takie same przemyślenia jak Ty, że takie ogrodzenie jeszcze bardziej zamknie przestrzeń od granicy.
Magnolię własnie posadzilam z tymi tujami ale jest od nich znacznie wyższa i widzę, że warunki ma kiepskie. Pomyślałam, że tu nie będzie jej tak wiało.
Z przesunięciem murka w dół jak najbardziej - mnie też zależy żeby jak najbardziej wyprofilować trawnik w stosunku do tarasu. Musze pamiętać dodatkowo aby wyprofilować go tak, żeby woda z góry nie spływała w stronę domu. Zeszłe lato dało mi trochę popalić. Ciągłe deszcze zdjęły mi sen z powiek.

Kamienny murek ten u granicy działki kończyłby się na ugorze Witać to na tym zdjęciu. Mniej więcej byłoby tak jak jest - tyle, że poniżej węża byłby już trawnik.


Nie mogę pociągnąć go pod las bo tam jest jeszcze sporo działki. Niestety moje zdjęcia tego nie oddają. W przyszłości to miejsce chciałabym spożytkować bardziej uniwersalnie tzn. jakieś drzewka owocowe + warzywniak w skrzyniach.

Asia dziękuję za cierpliwość i pomysły. Nawet nie wiesz jaka jestem Ci wdzięczna za to, że się nad tym pochylasz.
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
sylwik69 19:25, 30 mar 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Ela się wiosennie obudziła i od razu z mega pomysłamiAsia ma talent i super plan!macham
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Elka 20:34, 30 mar 2017


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Sylwia dziekuję Asia to fachowiec!!!
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies