Coś się dzieje,ładnie porządkujecie teren skarpa faktycznie nie jest taka stroma,oczami wyobrażni widzę ją porośniętą.Przed oknem kuchennym brakuje mi czegoś wyższego może miskanty ML lub nie jedna ale 3 kule na pniu /np.trzmieliny/?
Mam natomiast problem ze skarpą. W tym miejscu nie chcę robić nic na tip top. Generalnie tu szukająć wciąż natchnienia tylko plewię i wzbogacam glinę. Problem natomiast zrodził sięsam, gdyz przeniosłam tu mojego wiąza holenderskiego. Dotychczas rósł w pełnym słońcu i mocno przypaliły mu się liście. Skarpa nie jest aż tak nasłoneczniona więc go tam przeniosłam. Zostałam jednak mocno skrytykowana , że to zbyt duże drzewo na to miejsce. Rzućcie okiem - proszę
I jeszcze jedno z innej perspektywy:
Doradzono mi też takie zmiany:
Nie wiem czy widać to dość wyraźnie, ale patrząc od dołu skarpy pierwszy - tamaryszek, drugi - klon palmowy, trzeci - wiąz i czwarty - perukowiec.
Szczerze nie bardzo to widzę. Każde z tych drzew jest dość charakterystyczne w swym rodzaju a połączenie ich w taki niby szpaler jest chyba zbyt nasycone. Czy ktoś może pomóc?
Mi się podoba ,tak ja Ty dałaś ale może ktoś mądrzejszy ogrodowo się wypowie ja wszystkie drzewa przycinam i nie rosną jak chcą ale może się nie znam ......
Toszko wiąz, który rośnie teraz na szczycie skarpy jest posadzony jakieś 5,5 m od domu. Można go przycinać, żeby nie rósł zbyt wysoki? Chodzi mi o to, żeby kiedyś w przyszłosci pod wpływem wiatru nie wpadł mi na dach? Tyczki z kolei wyznaczają miejsce nasadzeń wymienionych drzew po nowemu. Każda z nich to inne drzewo. Od domu to będzie gdzieś w granicach 9 - 15 m, z kolei odległości między nimi to 3,5 m. Tyczki wbiłam 3 m od górnego murku. Mówisz już o innych wymaganiach glebowych,a z drugiej strony to nie byłby zbytni misz masz. Powiem Ci że szukajac nawet na pintereście nie znalazłam nic co bardziej by mi się podobało niż ogrodowiskowy "Mój ogród pod górkę". Może zbliżona skarpa, choć u Kasi jest o wiele więcej pięter skarpy już zbliżyła mnie do tego ogrodu. Do czego zmierzam w tym ogrodzie jest taka wielość roślin, ale to wszystko ma jakiś sens i układa się w całość, natomiast sadzenie obok siebie wszystkiego co posiadam i na co za bardzo nie ma pomysłu to chyba nie najlepszy pomysł. Toszko proszę doradź.