Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak feniks z popiołów

Gruszka_na_w... 22:45, 31 sie 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Pięknie wykancikowane rabaty. Jeżówkowa rabata bardzo zgrabnie dobrana kolorystycznie, hosty też piękne. Rozchodnikom daj czas. Dwa miesiące to trochę mało czasu na rozejście.
PS. Jaka szkoda, że jest tylko jeden ojciec dzieci Twoich- oczywiście szkoda z przyczyn budżetowych. Ogród chyba potrzebuje kilku ojców czasem. Tak myślę, kiedy stoję w szkółce przed okazałym egzemplarzem drzewka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 00:27, 01 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Makusia - a nasiona jakby co, mogą być?
Gruszka_na_wierzbie - mnie się marzą takie trzy jabłonki z rajskimi jabłuszkami
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Makusia 08:06, 01 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Wiklasia, jeżeli te nasiona mają taka moc jak np. rzeżucha, tzn. wschodzą siłą własnej woli, to pewnie, że chcę. Jak trzeba specjalnej troski, lub choćby są uznawane jako "łatwe w uprawie", tzn. że szkoda ich na mnie marnować, bo u mnie nic (niemal) się nie rozmnaża...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
anabuko1 08:28, 01 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23514
Pochodziłam po Twoim wątku i podoba mi się.
młode nasadzenia, juz na drygi rok bedę piekniesze.
Ogrodnictwo uczy cierpliwości
Jeżówk fajtycznie masz piękne
Też je lubię.I hostki masz .Suuper.!!
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Gruszka_na_w... 13:44, 01 wrz 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
wiklasia napisał(a)

mnie się marzą takie trzy jabłonki z rajskimi jabłuszkami


Na spełnienie tego marzenia potrzebujesz jakieś 150 zeta. Nawet trochę mniej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
wiklasia 16:04, 02 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
w mojej okolicy trochę więcej, jakieś 225zł + zaprawianie dołków + wynajęcie siłacza, który rozkruszy gliniaste podłoże
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 23:02, 02 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Makusiu - się doszkoliłam w temacie siewu jeżówki z nasion i internety powiadają, że:
po zebraniu nasion należy je kilka dni przemrozić w lodówce (to pewnie ma imitować zimę)
wysiać do przepuszczalnej ziemi, przykryć folią lub szkłem, dla zwiększenia wilgotności, wietrzyć od czasu do czasu i patrzeć jak wzrastają, jak ustroją się w kilka listków - pikujemy do doniczek, a na miejsce stałe do gruntu we wrześniu

lub bezpośrednio do gruntu w kwietniu

Ja nie robiąc nic przez dwa sezony doczekałam się samosiejki obok rośliny matecznej. Podejrzewam, że było ich więcej, ale w szale plewienia i niezidentyfikowania ich poszły pod motyczkę. Ostała się jedna, która schowała się blisko rośliny matecznej i przez to niezauważenie jej przeze mnie przeżyła.
Nasiona zbiorę jak dojrzeją (czyli rozumiem to tak, że jak już będą suchutkie i gotowe do "wylotu" to oznacza, że dojrzałe - dobrze rozumuję? (pytanie do mądrych głów). Więc jak już je zbiorę, to co mi szkodzi zapakować do koperty i wysłać pod wskazany adres? Szkody żadnej przynieść mi to nie powinno jeno satysfakcję, że ktoś może się ucieszy, prawdaż?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Makusia 23:08, 02 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
wiklasia napisał(a)
Makusiu - się doszkoliłam w temacie siewu jeżówki z nasion i internety powiadają, że:
po zebraniu nasion należy je kilka dni przemrozić w lodówce (to pewnie ma imitować zimę)
wysiać do przepuszczalnej ziemi, przykryć folią lub szkłem, dla zwiększenia wilgotności, wietrzyć od czasu do czasu i patrzeć jak wzrastają, jak ustroją się w kilka listków - pikujemy do doniczek, a na miejsce stałe do gruntu we wrześniu

lub bezpośrednio do gruntu w kwietniu

Ja nie robiąc nic przez dwa sezony doczekałam się samosiejki obok rośliny matecznej. Podejrzewam, że było ich więcej, ale w szale plewienia i niezidentyfikowania ich poszły pod motyczkę. Ostała się jedna, która schowała się blisko rośliny matecznej i przez to niezauważenie jej przeze mnie przeżyła.
Nasiona zbiorę jak dojrzeją (czyli rozumiem to tak, że jak już będą suchutkie i gotowe do "wylotu" to oznacza, że dojrzałe - dobrze rozumuję? (pytanie do mądrych głów). Więc jak już je zbiorę, to co mi szkodzi zapakować do koperty i wysłać pod wskazany adres? Szkody żadnej przynieść mi to nie powinno jeno satysfakcję, że ktoś może się ucieszy, prawdaż?


Kochanaś Ty i jak zawsze rozbrajasz mnie humorem swym i zbirem mysli
Dziękuję Ci za to!

za nasionka również Najbardziej w Twoim tekście podoba mi się melodramatyczne: "wietrzyć od czasu do czasu i patrzeć jak wzrastają, jak ustroją się w kilka listków"
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
LyraBea 09:23, 07 wrz 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Wiklasia, wczoraj późną nocą przyszłam w odwiedziny i nie mogłam się oprzeć. Przeczytałam wszystko od początku. Twój sposób opisywania zmagań z tworzeniem rabat powodował, że kilka razy wybuchłam śmiechem nie zważając na sen domowników.Ma już całkiem fajne ramy ogrodu, masz kostkę (moje marzenie mieć wykostkowane obejście)no i pierwsze próby urządzania ogrodu po swojemu też masz za sobą. Całkiem dorodne okazy zdążyłaś wyhodować. Nie no zaznaczam. Czuję, że to będzie jeden z moich ulubionych wątków.
Pozdrawiam
____________________
Beata
wiklasia 08:11, 08 wrz 2016


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
LyraBea - witaj, zapraszam, rozgość się i śmiej się do woli. U mnie to czasem taki śmiech przez łzy, bo chciałabym by na moich rabatach było pięknie jak u innych, a nie zawsze to wychodzi.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies