Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

Margerytka40 10:44, 29 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Pszczelarnia napisał(a)
Do brzóz i sosen zawsze dęby pasują ale te łapią mączniaka i tylko jedna odmiana go nie ma (na razie) poza czerwonym.

Jak patrzę ile pracy zrobiłaś, to nie mogę wyjść z podziwu.
Ja tam jednak rodki widzę jako baza. I generalnie krzaczastą rabatę. Wszystko inne przy sosnach i brzozach będzie małe.... .

Chyba, ze chcesz wrzosowisko i trawy (też na kwaśno jednak). Wtedy ładny duży klon dający jesienią czerwień i wiosną ciekawy kolor będzie w sam raz. Jak dasz rodki, to i klon palmowy będzie pasował (jak da radę z mrozoodpornością).








Boję się tych rodków, wiem, pasowały by tam ale im potrzebna woda, woda i jeszcze raz woda a mnie się marzy by jak najmniej tam było pracy. Oczyma wyobraźni widzę te sosny za parę lat i nie napawa mnie ten widok optymizmem i myślę co dać pod by te przyszłe gołe pnie sosen nie raziły. Ewa a jakiego klona byś polecała?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 10:51, 29 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Anda napisał(a)
Lasek brzozowy?

Z krzewów odpornych na suszę tak na szybko przychodzi mi do głowy Spirea vanhouttei i arguta, Kolkwitzia amabilis oraz dzikie róże Oczywiście fajnie wyglądałyby też trawy, np. Calamagrostis varia.


Chyba jednak nie, nie znałam tego trzcinnika a wygląda ciekawie. Muszę zapisać bo może się przydać. Choć tu to już raczej nie. Pod brzozami mam łan śmiałkowy i już wystarczy. Bardziej chyba coś zimozielonego bym tam chciała.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 10:57, 29 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
makadamia napisał(a)
Szkoda

Tam miały być rodki, bo
primo: zasłona od widoków
secundo: pod sosnami i tak z natury jest kwaśno.

Czy robienie kwaśnej w tym miejscu na pewno będzie tak samo męczące jak na tamtej rabacie?

Jeśli rodki zdecydowanie nie, to rozważałabym kalinę sztywnolistną.
Nie znam jej zupełnie, ale Russel Page bardzo lubił ją wykorzystywać, a opisy są zachęcające.
Jest zimozielona, rośnie do 3-4 metrów (dobrze wypełni miejsce pod sosnami), tolerancyjna co do ph i daje radę w półcieniu.


Mierzyłam tam ph i dziwne, ale szału nie ma, skromne 6,5 pokazało. A igły sosnowe ścielą się wszędzie. Biję się jeszcze z myślami co do tych rodków bo zdaję sobie sprawę, że pasowały by naj, naj. Tylko ta susza...... Pewnie do wiosny będę myśleć i myśleć,
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Anda 11:02, 29 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33626
Margerytka40 napisał(a)


Chyba jednak nie, nie znałam tego trzcinnika a wygląda ciekawie. Muszę zapisać bo może się przydać. Choć tu to już raczej nie. Pod brzozami mam łan śmiałkowy i już wystarczy. Bardziej chyba coś zimozielonego bym tam chciała.


Ta trawa właśnie pod brzozy jest polecana, bo daje radę w ich korzeniach i przy suszy.

Zimozielone, odporne na suszę i do półcienia, tak?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Margerytka40 11:11, 29 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Anda napisał(a)


Ta trawa właśnie pod brzozy jest polecana, bo daje radę w ich korzeniach i przy suszy.

Zimozielone, odporne na suszę i do półcienia, tak?


Tak właśnie przeczytałam też i może kiedyś jak śmiałki przestaną dawać radę pod brzozami to bym nim je zastąpiła

Dokładnie o takie zimozielone by chodziło. Dobrze gdyby miały regularne kształty bądź dały się formować. Może szukam niemożliwych?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:15, 29 paź 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14761
Z klonów to mam do zagospodarowania Red Sunsed, mikro sadzonkę i Crimson Sentry. Oba mam jeszcze w donicach
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
eVka 11:18, 29 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Margerytka40 napisał(a)
Ostatni w miarę ciepły dzień wykorzystałam na podlanie zimozielonych. Może już nie będzie okazji. Jutro trzeba będzie zabezpieczyć krany na dworze, odłączyć węże. Pozostanie ewentualnie bieganie z konewką. Zamówiłam jednak jeszcze trochę szafirków, pewnie przyjdą w połowie tygodnia. Niech się mnożą, jak coś mam gdzie jeszcze sadzić . Patrzyłam dziś na ofertę róż jeszcze bo chcę te Lupo choć kilka zamówić by sprawdzić czy się polubimy.

Spędziłaś niedzielę podobnie jak ja, opróżniłam poniżej kraniku wszystkie siedem beczek na deszczówkę, setki konewek wody, własnie głównie pod rodki i inne zimozielone. Niestety rodki bez wody nie dadzą rady i trzeba się z tym liczyć sadząc je. Nie potrzebują jej jakichś wielkich ilości ale jednak lubią wilgotno. Też mam spore rodkowisko pod czterema sosnami (dwie duże i dwa maluchy) i niestety sosny fajne ale zatrzymują swoją koroną sporo deszczu i trzeb je dolewać w suchych okresach.
Ciężko mi coś doradzić bo ja pod sosnami widzę albo rodki albo wrzosowisko (mam w innym miejscu właśnie wrzosy pod sosenkami i brzozami) plu hortki i wyższe miskanty, np. Variegatusy ładnie kontrastują z ciemną zielenią rh
____________________
eVka 11:19, 29 paź 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
zimozielone do półcienia i suszy to chyba trzmieliny Fortunego dadzą radę, one bezobsługowe są a można formować je w piękne wielkie kule i szybko rosną.
____________________
Anda 11:22, 29 paź 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33626
Wiesz co, są takie, tylko nie wiem jak u Ciebie z zimowaniem. Np. Eleagnus ebbingei i pungens. Kwitną wiosną mało spektakularnie ale pachną wtedy pomarańczami. Mają fajne, sztywne listki z takim sreberkiem od spodu. Są bardzo odporne na suszę.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Pszczelarnia 11:25, 29 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
makadamia napisał(a)
Szkoda

Tam miały być rodki, bo
primo: zasłona od widoków
secundo: pod sosnami i tak z natury jest kwaśno.

Czy robienie kwaśnej w tym miejscu na pewno będzie tak samo męczące jak na tamtej rabacie?

Jeśli rodki zdecydowanie nie, to rozważałabym kalinę sztywnolistną.
Nie znam jej zupełnie, ale Russel Page bardzo lubił ją wykorzystywać, a opisy są zachęcające.
Jest zimozielona, rośnie do 3-4 metrów (dobrze wypełni miejsce pod sosnami), tolerancyjna co do ph i daje radę w półcieniu.


Kocham tę kalinę i polecam obok rodków (mam ją tak wsadzoną). Tylko trzeba ją dolewać, jak to zimozielone. Można rodki i inne kaliny. Taką np. angielską gdzieś na końcu nosa.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies