Czy to jest klon Brilantissimum?

no nie, to wyglada mi na Esk Sunset. Mam oba jakby co. Brilant ma teraz koralowe liscie. A Esk to taki marmurek



A to Brillant w pierwszej fazie, teraz bardziej rózowy



Brillanta aktualnego moge jutro uwiecznic

Tarcia

No właśnie też mam takie wrażenie, że to ES i stąd moje pytanie. Nie mam żadnego z nich ale wgryzałam się swojego czasu w gatunki, odmiany klonów i porównałam jeszcze w katalogu ZSP.
Może kupię go sobie bo zawsze mi się podobał, kazałam odłożyć dla mnie. Chciałam tylko dokładnie się utwierdzić, że to ES jednak

Mnie nic nie razi. I te przestrzenie, powzdycham sobie
Widzę, że wizja lokoalna się zapowiada, nie ma to jak burza mózgów w terenie

jeden i drugi wyrozni sie na rabacie, moj Brilant szczepiony na 2 m. kiju a Esk(imo) szczepiony nisko na 30 cm. wiec pokrojowo bedzie bardziej naturalnym. Kupilam go jesienia w Borysławicach przez neta, swietne sadzonki.

W ogrodniczym widzialam ostatnio klona identyko jak Brillant ale nazwa jakby inna, za to cena mnie rzucila na kolana.

Ha, widzę że u Ciebie sobota upłynęła lajtowo .

Esk sunset, też go mam.

Margerytka40 napisał(a)

No właśnie tak myślę. Azalki krótko kwitną a później ten zestaw jest fajny. Hakonki też bardziej limonkowe są

Derenie Kousa mam 3, każdy wiekowo inny

Najstarszy


I dosadzane do niego



I kwiatki teraz

To one takie wielkie rosną ???

Asia
a ja mam do Ciebie ponad 250 km
trochę daleko ech ,a z chęcią na żywo bym obejrzała te Twoje ronda i cudne rabaty

mi tam nic na nich nie zgrzyta

Asia, wszystkiego dobrego