Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

Margerytka40 19:14, 11 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
nicol21 napisał(a)
Świetne masz te remonty, piękne widoki i aż chce się pracować!


Dziękuję. Czasem znajduję też momencik by podelektować się troszkę
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:33, 11 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Po wykopaniu 2 szt rozplenic z tej rabaty pod płotem zrobiło się tam trochę miejsca. Zastanawiam się co tam posadzić. To takie połączenie dwóch rabat, tej pod płotem i tej z seslerią. Zrobiłam zdjęcia tylko kiepskie bo za późno się za nie wzięłam. Ale może coś zobaczycie





Jeszcze nie widać, z tyłu posadzony jest żywopłot. Z płyt ułożona jest ścieżka do części warzywnej.



Od strony tej sesleriowej to tak wygląda

Strzałka tam gdzie przejście



Chcę jakoś nasadzeniami połączyć jedno i drugie. Latem była tam najpierw szałwia, później jeżówki. Ciągle coś mi nie pasuje. Może dać tam jeszcze trzcinniki przed te miskanty i trochę po drugiej stronie ścieżki. Zostawić jeżówki i szałwie. Tylko i tak jakoś łyso
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Monia81 21:13, 11 paź 2021


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8010
Margerytka40 napisał(a)


Dziękuję. Czasem znajduję też momencik by podelektować się troszkę


Asia cudnie jest musisz jednak więcej czasu znaleźć, żeby cieszyć się tym wszystkim, bo wyczarowałaś perełkę
nie wiem, czy bym nie dosadziła hortensję po tej drugiej stronie ścieżki, tak jakoś mi się nasunęło...
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gruszka_na_w... 22:09, 11 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Margerytka40 napisał(a)


Seslerię mam już w trzech miejscach a zastanawiam się czy nie dać jej jeszcze na tę nową rabatę pod niwaka. Niby tam warunki może nie koniecznie dla niej ale czuję instynktownie, że sobie poradzi. Miałam tam dać plamę carexów ID ale jak myślę o ich cięciu


Do carexów (poza Montaną) się nieco zraziłam, przez wypuszczanie przez nie rozłogów. Bardzo szybko tracą kępowy kształt i zaczynają tworzyć bezkształtną masę. Doprowadzenie ich do pierwotnej formy zabiera więcej czasu niż pielęgnacja miskantów i rozplenic.
Mam nadzieję, że spodziewane zmiany nie będą zbyt dokuczliwe i będą miały jakieś plusy. Ogrodowego czasu jednak trochę szkoda. Tym bardziej, że wielkimi krokami nadchodzi pora spijania śmietanki po tym remoncie.
edit: pomysł Moni jest dobry, hortensja by tam pasowała

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 10:25, 12 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Monia81 napisał(a)


Asia cudnie jest musisz jednak więcej czasu znaleźć, żeby cieszyć się tym wszystkim, bo wyczarowałaś perełkę
nie wiem, czy bym nie dosadziła hortensję po tej drugiej stronie ścieżki, tak jakoś mi się nasunęło...


Jak dobrze czasem wrzucić zdjęcia z pytaniem Bardzo dobry pomysł z hortką, że też mnie się to od razu nie nasunęło. Jak co dzień widzi się swój ogród jakoś umykają takie oczywistości
Staram się czasem usiąść i po prostu tylko patrzeć. Co prawda najczęściej wtedy myślę co by tu jeszcze
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
TAR 10:33, 12 paź 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7300
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Do carexów (poza Montaną) się nieco zraziłam, przez wypuszczanie przez nie rozłogów. Bardzo szybko tracą kępowy kształt i zaczynają tworzyć bezkształtną masę. Doprowadzenie ich do pierwotnej formy zabiera więcej czasu niż pielęgnacja miskantów i rozplenic.



ja tez, w ubiegłym roku pozbylam sie wszystkich a i tak w roznych miejscach wyłazi, musze na bieząco usuwac. zostawilam sobie jedynie włosiasta i 2 szt. takiej małej tworzacej niewielkie kepy bez rozłogow, to chyba ptasie łapki.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Margerytka40 13:48, 12 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Do carexów (poza Montaną) się nieco zraziłam, przez wypuszczanie przez nie rozłogów. Bardzo szybko tracą kępowy kształt i zaczynają tworzyć bezkształtną masę. Doprowadzenie ich do pierwotnej formy zabiera więcej czasu niż pielęgnacja miskantów i rozplenic.
Mam nadzieję, że spodziewane zmiany nie będą zbyt dokuczliwe i będą miały jakieś plusy. Ogrodowego czasu jednak trochę szkoda. Tym bardziej, że wielkimi krokami nadchodzi pora spijania śmietanki po tym remoncie.
edit: pomysł Moni jest dobry, hortensja by tam pasowała



W jednym miejscu mam tylko carex Gold Band i faktycznie utrzymanie ich w ładzie dużo czasu pochłania. Cięcie też nie jest fajne. Doszłam do etapu, że chyba już więcej nie chcę. A mam jeszcze Evergoldy ale te akurat lubię
Plusy zmian są, inaczej bym się nie zdecydowała. Minus taki, że praca w innych godzinach i w zasadzie weekendy tylko zostaną na ogród. Pocieszam się, że większość nas tak ma i jakoś dają radę to i ja podołam. Dobrze, że zmiany w ogrodzie już prawie na ukończeniu. Wykorzystałam okres gdy tego czasu było więcej jak się tylko dało.
Hortkę posadzę i poproszę o rady co jeszcze
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Mirka 14:38, 12 paź 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
[quote=Margerytka40 napisał(
Plusy zmian są, inaczej bym się nie zdecydowała. Minus taki, że praca w innych godzinach i w zasadzie weekendy tylko zostaną na ogród. Pocieszam się, że większość nas tak ma i jakoś dają radę to i ja podołam.
______________________________________________________________

Asia ja działam tylko weekendowo w ogrodzie i we wszystkie dni wolne jakie są . Nie zawsze się udaje bo praca bo wnuki mam ale jakoś ogarniam to i ty ogarniesz jestem pewna .
Najważniejsze że są plusy zmian
Pozdrawiam
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Margerytka40 17:03, 12 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
TAR napisał(a)


ja tez, w ubiegłym roku pozbylam sie wszystkich a i tak w roznych miejscach wyłazi, musze na bieząco usuwac. zostawilam sobie jedynie włosiasta i 2 szt. takiej małej tworzacej niewielkie kepy bez rozłogow, to chyba ptasie łapki.


Włosiste bardzo lubię a one chyba lubią mój ogród. Bardzo fajnie rosną mi te brązowe i o dziwo Praire Fire, w zeszłym roku jesienią, chyba w październiku ją podzieliłam a mimo to żadna nie wypadła.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 17:08, 12 paź 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758

____________________________________________________
Mirka
Dam radę, muszę. Wy dajecie to i ja dam. Duże pracę za mną a teraz to już jakieś roszady i dbanie na bieżąco. Została jeszcze rabata przy wjeździe ale to już bez ciśnienia.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies