A mnie to czeka w przyszłym. Opowieści budzą trwogę

anbu napisał(a)

A ja myślałam, że Ty cisy golisz a Ty okna pucujesz A było se wypucować w lutym coby teraz w ogrodzie siedzieć

W lutym powiadasz?. Jak zdarzy się luty że będzie przynajmniej 15stopni na plusie to może. Aż tak nawiedzona nie jestem

A co do cisów

Przed


W trakcie



I po




Nie wiem czy nie powinnam bardziej go zaokrąglić już teraz?

Przyjrzałam się dziś tym dużym cisom i myślę,że przynajmniej jeden z nich super by się nadawał na niwaki. Ma piękne,grube i proste gałęzie w środku. Piękny byłby z niego niwak






Pytanie tylko gdzie ja miałabym go wsadzić,czy nie za dużo już tych niwaków u mnie. Ale pomysł mi się podoba

Asiu ja w niedzielę nie bedę jechała na spotkanie z domu wiec musisz sama tam dojechac, trochę to źle bo nas nie znasz ale jak zobaczysz dużą grupę to na pewno bedziemy my.

Bożenko a ja miałam właśnie spytać Cię czy z nami byś się nie wybrała ale musiałam upewnić się ,że T.mnie podrzuci . Jakoś Was znajdę , nie będzie tak źle.

Mnie po włosach poznasz

Aniu

Przyszły dziś zamówione hortki

Hmmm

No bogate nie są, ale sama kupowałam Vanilkę w Obi za 9.90, to był taki jeden patyk, a jeszcze w tym samym sezonie ładnie kwitła Masz materiał

Asiu ja myłam okna koniec lutego bo wiedziałam co mnie w marcu w ogrodzie czeka
Co to za hortki? Hmmm ... Bardzo fajne się wydają

Asiu cisy super. Ja bym je od razu zaokrągliła. Kiedyś Toszka pisała Ance żeby głębiej wyciąć grubsze patyczki, bo bardzo rzucają się w oczy. Jak cis zarośnie czuprynką, to tych grubych kijasów, takich niżej uciętych nie widać. Nie wiem czy rozumiesz co ja do Ciebie piszę Jak tak to mrugnij powieką