Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

Wiolka5_7 20:12, 22 paź 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20490
Napracowaliscie się, brawo Wy
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Margerytka40 20:30, 22 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Monia81 napisał(a)
Sadzisz, sadzisz, sadzisz cudnie się dzieje, kibicuję i zmiany podziwiam, ja sadzę ale maliny i owocowe dla odmiany buziaki Asiu


Korzystam póki jeszcze pogoda w miarę. Chciałabym podgonić trochę bo przez tegoroczną suszę niewiele latem zrobiłam a no i musiałam czekać niestety aż M będzie miał natchnienie na wykopanie staroci
Czytałam u Ciebie o zmianach w warzywniku, fajnie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
m_gocha 09:20, 23 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Margerytka40 napisał(a)

Wczoraj była u mnie moja mama a dość długo nie widziała mojego ogrodu, pierwsze słowa to"o Boże! ". Mówi samo za siebie

Asia! Dokładnie to samo szepnęlam pod nosem jak fotki przed i po zobaczyłam zwłaszcza w miejscu sadzenia tujek
A takiego eMa zazdroszczę Już widzę minę mojego gdybym taką rewolucję wymyśliła a zwłaszcza gdyby miał karczować jedne drzewa po to aby "podobne" tylko mniejsze za cheilę wsadzać
Jednym słowem taki eM to skarb albo jak wygrana w totolotka
Macham
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Margerytka40 21:38, 23 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
m_gocha napisał(a)

Asia! Dokładnie to samo szepnęlam pod nosem jak fotki przed i po zobaczyłam zwłaszcza w miejscu sadzenia tujek
A takiego eMa zazdroszczę Już widzę minę mojego gdybym taką rewolucję wymyśliła a zwłaszcza gdyby miał karczować jedne drzewa po to aby "podobne" tylko mniejsze za cheilę wsadzać
Jednym słowem taki eM to skarb albo jak wygrana w totolotka
Macham


Zapewniam Cię, że widząc na żywo mój ogród w obecnym stanie miałabyś mieszane uczucia . Nie jest to fajny widok, chyba to najgorszy czas od początku zmian. Niby widać już miejsca gdzie jest w miarę ale całokształt to jeden wielki bałagan. Dużo dołożyliśmy w ostatnich dniach do tego bajzlu bo wykopane tuje nie uprzątnięte, leżą i czekają a pewnie do zimy już tego nie ogarniemy. No cóż, priorytetem jest posadzenie nowych, żeby już rosły. Dzięki temu będę mogła już iść dalej, tworzyć rabaty na tle szmaragdów. Sprzątać chyba wiosną będziemy, chyba, że zima przyjdzie późno
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
eVka 22:49, 23 paź 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Margerytka40 napisał(a)


Tyle, że to było raczej z przerażenia

Hehehe dobre! Zmiany na lepsze wymagają chwilowego chaosu
Szmaragdy elegancko posadziłaś
____________________
AgataP 09:41, 25 paź 2018


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Aśka... kawał pracy i ta podmianka dereni. Się narobiłaś.

Ja miałam taką rossspierduchę przez 3 lata, gdzie nie spojrzałam wciąż coś do zrobienia było... rozwalana komórka, hałdy ziemi, podjazd z klińca, warzywnik... no masa rzeczy. O rabatach nie mówię nawet, a jeszcze system podlewania montowałam.

W tym roku - po 5 latach, jestem zadowolona, w przyszłym już będzie bieżąca obsługa. Więc jest światełko w tunelu Dasz radę, za moment będziesz na zdjęciach porównywać ile pracy wykonałaś

pozdrawiam serdecznie
____________________
Z Pszenicznej...
Margerytka40 19:50, 25 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
effka napisał(a)

Hehehe dobre! Zmiany na lepsze wymagają chwilowego chaosu
Szmaragdy elegancko posadziłaś


I tak mi mów , sama siebie też tak podnoszę na duchu. Wiesz ja jednak trochę taka niepoprawna optymistka jestem i choć teraz jeszcze tego nie widać to powtarzam sobie, że kiedyś będzie ładnie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:58, 25 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
AgataP napisał(a)
Aśka... kawał pracy i ta podmianka dereni. Się narobiłaś.

Ja miałam taką rossspierduchę przez 3 lata, gdzie nie spojrzałam wciąż coś do zrobienia było... rozwalana komórka, hałdy ziemi, podjazd z klińca, warzywnik... no masa rzeczy. O rabatach nie mówię nawet, a jeszcze system podlewania montowałam.

W tym roku - po 5 latach, jestem zadowolona, w przyszłym już będzie bieżąca obsługa. Więc jest światełko w tunelu Dasz radę, za moment będziesz na zdjęciach porównywać ile pracy wykonałaś

pozdrawiam serdecznie


Taaa, no trzeba uzbroić się w cierpliwość to nie ulega wątpliwości. Tak liczę, że za dwa, trzy lata już będzie z górki. Powiem nieskromnie, że nawet nie liczyłam że w tym sezonie uda się tyle zrobić. Co prawda nie zrobiłam do końca tego co zaplanowałam ale za to sporo niezaplanowanych prac poszło mocno do przodu. Ogólny bilans wychodzi na plus . Dzięki za słowa otuchy
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
eVka 20:12, 25 paź 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Margerytka40 napisał(a)


I tak mi mów , sama siebie też tak podnoszę na duchu. Wiesz ja jednak trochę taka niepoprawna optymistka jestem i choć teraz jeszcze tego nie widać to powtarzam sobie, że kiedyś będzie ładnie

Ja też totalna optymistka nieżyciowa jestem, łatwiej sie wtedy żyje
Już jest ładnie a bedzie bosko!
____________________
Margerytka40 20:51, 25 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
effka napisał(a)

Ja też totalna optymistka nieżyciowa jestem, łatwiej sie wtedy żyje
Już jest ładnie a bedzie bosko!


Ewuś dziękuję, potrzebna mi teraz wiara w sens tych moich rewolucji
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies