Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w remoncie

Margerytka40 09:54, 17 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Lecę sadzić szmaragdy . Wolno to idzie bo najpierw usuwamy te stare żółte.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
anna_t 16:46, 17 paź 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Margerytka40 napisał(a)


Nie da się nie zauważyć bo w miejsce krzaczorów tylko patyczki wsadzone ale na razie nic nawet nie wspomniał . W zasadzie to mam wolną rękę i raczej nie muszę pytać czy zrobić tak czy siak pod warunkiem że zbytnio go nie eksploatuję
mam tak samo dopóki nie musi mi pomagać to mogę przesadzać w kółko
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Bogdzia 15:26, 20 paź 2018


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Margerytka40 napisał(a)


Nie da się nie zauważyć bo w miejsce krzaczorów tylko patyczki wsadzone ale na razie nic nawet nie wspomniał .


Wiedziałam ze on cierpliwy facet ale on jest niezwykle cierpliwy. Kazałam mojemu przeczytac i wziąc przykład.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Margerytka40 18:20, 20 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Pogoda mocno pokrzyżowała dziś plany ogrodowe, myślałam, że pokażę Wam finisz a tu stanęło w połowie. Mam nadzieję że jutro nie będzie padać i zakończymy etap wymiany tuj. Na razie to nie wyglăda ale... tak było

A jest


A tu jeszcze do wykopania te tujki


Świerki w rogu nie wyglądają zbyt ładnie jak się je odsłonił ale raczej je zostawię tylko myślę co zrobić żeby je jakoś zasmakować, ha-dobre co, zasmakować takie kolosy.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 22:13, 20 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Bogdzia napisał(a)


Wiedziałam ze on cierpliwy facet ale on jest niezwykle cierpliwy. Kazałam mojemu przeczytac i wziąc przykład.


Ha, ha, powiem Ci, że też podziwiam go za tą cierpliwość, nawet nie myślałam. Ostatnie kilka dni zasuwa przy tych starych tujach, wykopuje je i ja przy takiej robocie pewnie już bym pomstowała na cały świat
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
anka_ 22:23, 20 paź 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Rany Asiu, zazdroszczę takiego faceta. Bez pomstowania przy takiej ogrodniczej robocie!? Mój mi pomagał w tamtym roku sadzić końcówkę cisów, bo ciemno się zrobiło... trzymał latarkę... a ile się nagadał.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Gruszka_na_w... 23:37, 20 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Teraz już rozumiem Twoje zwątpienie sprzed parunastu dni.
Widok rzeczywiście zmienił się diametralnie i pewnie masz teraz poczucie bycia w obcym miejscu. To coś jak po generalnym remoncie Makadamii. Trzeba przejść przez piekło rozpierduchy, żeby potem rozpływać się w błogostanie spełnienia marzeń.
I niech tak się stanie.
W tym sezonie byłaś największym walczakiem ogrodowym.

A u mnie wciąż bezdeszczowo. Czuję się zapomniana przez odgórny wodotrysk.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 10:05, 21 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
anka_ napisał(a)
Rany Asiu, zazdroszczę takiego faceta. Bez pomstowania przy takiej ogrodniczej robocie!? Mój mi pomagał w tamtym roku sadzić końcówkę cisów, bo ciemno się zrobiło... trzymał latarkę... a ile się nagadał.


Nawet nie myślałam że tak będzie jak zaczynałam zmiany, dużo roboty spada na niego no bo ja jednak słaba kobitka
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 10:14, 21 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Teraz już rozumiem Twoje zwątpienie sprzed parunastu dni.
Widok rzeczywiście zmienił się diametralnie i pewnie masz teraz poczucie bycia w obcym miejscu. To coś jak po generalnym remoncie Makadamii. Trzeba przejść przez piekło rozpierduchy, żeby potem rozpływać się w błogostanie spełnienia marzeń.
I niech tak się stanie.
W tym sezonie byłaś największym walczakiem ogrodowym.

A u mnie wciąż bezdeszczowo. Czuję się zapomniana przez odgórny wodotrysk.


W sumie to aż tak bardzo nie popadało, siąpiło większość dnia ale niewiele spadło.
Hmm... Na razie mam tak, że omijam te miejsca wzrokiem i nie wyczuwam się, nie zastanawiam czy dobrze robię. Wiem, że nie prędko będzie zamierzony efekt. Nowe szmaragdy mają metr i prawie ich nie widać zważywszy dorosłe nasadzenia w pobliżu. Widok jest dziwny i pewnie nie uda mi się przyzwyczaić do niego, niech te tujki rosną szybko
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 11:54, 22 paź 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Wczoraj udało nam się wykopać kilka krzaczorów i dziś sądzę kolejny kawałek szmaragdowego żywopłotu. To ten odcinek za jabłonką, tam gdzie huśtawka

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies