Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Ogród w remoncie

Toszka 13:19, 29 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ta hortka z Japonii była poprowadzona w rogu (w rogu, nie "na" rogu) budynku na kształt wklejonego/przyklejonego drzewa właśnie. Bardzo ubolewam nad faktem, że nie zapisałam zdjęcia i nawet próby szukania w historii przeglądarki na niewiele się zdają, bo strona zapisana jest w japońskich znaczkach

Swoją hortkę staram się obecnie prowadzić właśnie w taki sposób. Na początek dostała masywny, żelazny stelaż na start. Teraz czyszczę dół i formuję górę. Stelaża po prawdzie nie widać. Trzeba się dobrze przyjrzeć, by zauważyć drabinkę z żelastwa.
Zapewne potrzeba jeszcze kilku lat by wyprowadzić w mini drzewko. Zwłaszcza, że inspirację zbyt późno znalazłam i żałuję, bo wcześniej bym zadbała o formowanie jednego, ew. mocnych 2-3 pni jako stabilna, masywna konstrukcja dla "drzewka".


HalinaF napisał(a)
(...).Hortenscje pnące maja ta wadę ze przez 3 lata nic nie przyrastają tylko sie korzenia,a potem jak burza,a przesadzone?,takie wielkie?jeszcze raz pozdrawiam i juz sie nie wtrącam .Halina


Halinko, ja to odbieram jako wielki plus wszelkich roslin tak właśnie zachowujących się przez pierwsze lata po posadzeniu. Bo niemal bez wyjątku te rośliny są bardzo wytrzymałe na np. na susze. Schemat jest prosty, bo w tym pozornym uśpieniu roslina wytwarza sprzyjającą sobie mikoryzę, buduje głeboki, stabilny system korzeniowy, by po tym czasie "wybudzić się ze snu" i ruszyć z przyrostem masy zielonej. Bardzo podobnie zachowuje się np. cis, który - w przypadku siewek- potrzebuje jeszcze dłuższego czasu, czyli minimum 5-7 lat. I stąd prawdopodobnie wzięła się opinia, że cisy pomału rosną. A dobrze wiemy, że to nieprawda
Tak czy siak, po twoim wpisie uświadomiłam sobie, że pnąca hortensja jest bodajże jedyną rośliną w moim ogrodzie, której nigdy nie podlewałam...nawet w tą okropną suszę 3 lata temu.


____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Margerytka40 15:38, 29 sty 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Pszczelarnia napisał(a)
Da się, da się.


____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 15:47, 29 sty 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Też bym chciała tę swoją pnącą hortkę tak właśnie w rogu tej wielkiej ściany domu. Hmm, widzę, że będę musiała zacząć z całkiem młodą sadzonką. Stelaż pewnie będzie niezbędny, a jakie odległości między szczebelkami stelaża zachować żeby nie zrobił się gąszcz zbyt wielki? Bo ona znaczy się ta hortka potrafi się rozhulać przecież
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Toszka 16:22, 29 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ten stelaż to tylko na początek jako podpora pod pieniek. Taki wspomagacz do nadania określonego kierunku. Jak już chwyci się ścian to sama pociągnie w góre. A do tego czasu pieniek zgrubieje.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Bogdzia 16:28, 29 sty 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Asia dzieki za dzisiejsze spotkanie i udzielenie korepetycji z szydełkowania. Przy okazji zdradzę ze wiem kto dostał tą piękną serwetę którą Asia pokazywała. Byłyśmy dzis w Motylogrodzie i choc nie było motyli było cudnie.Jego włascicielka została obdarowana ta piękna serwetą która pasowała jak ulał do nowiutkiego wnętrza.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Margerytka40 16:57, 29 sty 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Toszka napisał(a)
Ten stelaż to tylko na początek jako podpora pod pieniek. Taki wspomagacz do nadania określonego kierunku. Jak już chwyci się ścian to sama pociągnie w góre. A do tego czasu pieniek zgrubieje.


Tyle, że na stelażu takim do góry samej może wygodniej by było nakłonić ją by rosła w porządanym kierunku? Czy wystarczy później tylko cięciem korygować?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 17:02, 29 sty 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Bogdzia napisał(a)
Asia dzieki za dzisiejsze spotkanie i udzielenie korepetycji z szydełkowania. Przy okazji zdradzę ze wiem kto dostał tą piękną serwetę którą Asia pokazywała. Byłyśmy dzis w Motylogrodzie i choc nie było motyli było cudnie.Jego włascicielka została obdarowana ta piękna serwetą która pasowała jak ulał do nowiutkiego wnętrza.



To ja dziękuję i już planuję następne spotkanie, tym razem u mnie. Buziaki
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Mariposa 21:27, 29 sty 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Asiu, na żywo serwetka wydaje się być jeszcze piękniejsza. Widać cały kunszt wykonania! Dziękuję, nie śmiałam nawet marzyć
A bombki fantastyczne. Następnym razem może podziergamy wspólnie!
____________________
Ela Motylogród
Gruszka_na_w... 22:36, 29 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do takiego dziergania to trzeba być oazą spokoju. Zazdroszczę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
GorAna 22:37, 29 sty 2019


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Asiu, ale zdolniacha z Ciebie!
Bombki jak malowane, ale serweta przecudna
Mam pytanie...jaka grubość nici i jaki numer szydełka?, bo przymierzam się do zazdrostki
Pozdrawiam
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies