I przy okazji cis kolumnowy dla Eli

Ale ładnie zielone te kępki śmiałków. Wstyd, ale ja nigdy o nich nie słyszałam

Zakrecona napisał(a)

Ale ładnie zielone te kępki śmiałków. Wstyd, ale ja nigdy o nich nie słyszałam

Polecam ale sadzony w większej ilości, jeden czy dwa nie robią wrażenia dopiero w masie dają popis. Ja miałam dawno ze trzy kępki i nawet miałam wywalić ale dałam się przekonać by posadzić właśnie w wielkiej plamie i od zeszłego sezonu mnie zachwycił

Uwierz mi - gdybym miała takie kępki, to bym nie miała wątpliwości czy to śmiałek, czy chwast
Z rdzą nie masz problemu?

W zeszłym roku dopiero pod koniec sezonu złapał rdzę ale prawie niewidoczne to było. Te kępki to dopiero jednoroczne można powiedzieć bo sadziłam je po uprzednim mocnym dzieleniu jakoś latem, zaczynał już wypuszczać kłoski

Piękny ten śmiałek i jakie zdjęcia! Myślałam już o nim kilka razy, trzeba koniecznie znaleźć mu miejscówkę.

effka napisał(a)

Piękny ten śmiałek i jakie zdjęcia! Myślałam już o nim kilka razy, trzeba koniecznie znaleźć mu miejscówkę.

Szukaj miejsca w takim razie, ja nie liczyłam ale pewnie z 60 sztuk mam tam pod brzozami. Mogę się podzielić jakby co

Pada u mnie z przerwami i bardzo zimno się zrobiło, dałam sobie spokój z ogrodem i wykorzystałam ten czas na porządki z wysiewami. Pipikowałam co tam się dało

Asia ale mamy dzis pogodę. Moje cebule w koncu dotarły ale nie sadzę w taka pogodę.

Jesteś dzielna!