UlaB
01:17, 03 lis 2016
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Planujesz sadzenie roslin - stac Cie na pomyłki? Pewnie też nie. Zreszta juz teraz przesadziłas czesc roslin i martwisz sie czy przezyją to.
Aneta, tak sobie mysle - w wielu watkach dziewczyny pokazują jak zakasają rękawy z mężami i sami walczą z pracami, ktore oczywiscie mozna komus zlecić, tyle ze finansowo jest to nie do udźwigniecia. My tez tak robilismy. Mając dom albo trzeba wygrac w totolotka albo nauczyc sie robi samodzielnie wiele rzeczy. Jedno jest pewne - pospiech nie jest dobrym doradcą. Ale popatrz sobie jak robiły ścianę wodna forumki, np. Syla. To nie jest takie trudne (chyba że żadne z Was nie ma zmysłu technicznego). Moze sie okaże że warto sie wziąć samodzielnie, acz systemowo za ten kawałek ogrodu?
I oczywiscie rozumiem wole osłonięcia się. Tylko pytanie - na jak długo? Po co wydawac kase i potem przesadzac albo żałować wyboru? Moim zdaniem potrzebna Ci ogólna wizja. Daj sobie czas
Gdybym ja go miała autentycznie wiecej bym Ci podpowiedziała, ale zyje w wiecznym niedoczasie i coraz wiekszą iloscia zajęć w robocie
Po 14 stycznia powinno sie u mnei ciutke zluzowac (chyab ze mnie projekty i studenci wczesniej zamordują i nei dozyję), to w ramach relaksu i odreagowania cos Ci porysuję poglądowo. Może być? Wczesniej popełniam grzech w ogole zaglądając na forum 
Lamele na tylnej ścianie pergoli sa chyba zbędne - masz tam żwyopłot z tuj a przed nim ładne rosliny. Zywopłot Cie osłoni ani sie obejrzysz.
Na razie zbieraj inspiracje z fotkami aranżacji które Ci sie podobają - bedzie w sam raz po 14tym stycznia
Kuchnie masz fajną
Aneta, tak sobie mysle - w wielu watkach dziewczyny pokazują jak zakasają rękawy z mężami i sami walczą z pracami, ktore oczywiscie mozna komus zlecić, tyle ze finansowo jest to nie do udźwigniecia. My tez tak robilismy. Mając dom albo trzeba wygrac w totolotka albo nauczyc sie robi samodzielnie wiele rzeczy. Jedno jest pewne - pospiech nie jest dobrym doradcą. Ale popatrz sobie jak robiły ścianę wodna forumki, np. Syla. To nie jest takie trudne (chyba że żadne z Was nie ma zmysłu technicznego). Moze sie okaże że warto sie wziąć samodzielnie, acz systemowo za ten kawałek ogrodu?
I oczywiscie rozumiem wole osłonięcia się. Tylko pytanie - na jak długo? Po co wydawac kase i potem przesadzac albo żałować wyboru? Moim zdaniem potrzebna Ci ogólna wizja. Daj sobie czas



Lamele na tylnej ścianie pergoli sa chyba zbędne - masz tam żwyopłot z tuj a przed nim ładne rosliny. Zywopłot Cie osłoni ani sie obejrzysz.
Na razie zbieraj inspiracje z fotkami aranżacji które Ci sie podobają - bedzie w sam raz po 14tym stycznia

Kuchnie masz fajną

____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
rabaty "charytatywne" w pracy