Anetko, o ile dobrze pamiętam, to w rogu masz jeszcze jakieś drzewko (ambrowiec?), no i tego kolumnowego też przydałoby się nanieść.
A drugie pytanie: to co z tą "żelazną listą" roślin które zostają? Co na niej jest?
Tą rabatkę pod platanami i w rogu trzeba traktować jako półcienistą a w dalszej perspektywie pewnie wręcz cienistą.
Osobiście z trzcinnikami nie mam doświadczeń, ale one lubią chyba pełne słońce.
Strasznie mało tego trzcinnika zaplanowałaś. Fajnie że w tym cycku jest, ale czemu nie dać go też dalej w cały narożnik? To tak tylko z planu, nie wiem co tam w rzeczywistości jest A na całą skarpę dałabym jednak overdam bo on wg mnie mniej się łamie niż KF. Chociaż oba uwielbiam
A pod drzewa wielopniowe musisz wykombinować jakąś niską roślinność w plamie bo wtedy takie drzewka najładniej wyglądają - coś a'la preria
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Narożnik ma wystawę północną i bałam się, że nie da rady, dlatego myślalam żeby tam przenieść hortensje, bo nie wiem czy będą pasowac pod platanami. Ale jakby mogły zostać pod platanami, to wtedy trzcinnik może iść dalej w rogu, czemu nie.
Ta plama żółtego przy placyku to ma być na dole, a ana górze zastanawialiśmy się czy właśnie nie dac łanu werbeny z trawami.
Pod wielopniowe to przyznam jeszcze nie myślalam co.
Ja mam kilka sztuk KF i też w półcieniu rosną. Piękne kępy mają, ale niestety prawie nie kwitły bo psy je stratowały jak wychodziły źdżbła.
W sumie to od dawna podobały mi sie szpalery trzcinnika i przymierzałam się do dużej ilości, ale że go niegdy nie miałam kupiłam na próbę, jak większość roślin. I okazuje się, że wracam gdzieś do pierwotnej myśli.