Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród Nety- moje marzenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Nety- moje marzenie

Nett 11:40, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
No dobra, to dziś kolejne wężowe ramy zrobię i zdjęcia.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Nett 14:15, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Toszko a zaglądałas może do mnie na stronę 21 na te drzewa? Bardzo chciałabym usłyszeć jeszcze Twoje zdanie.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
nawigatorka 15:13, 19 wrz 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Przyszłam skarpe zobaczyć ale jeśli dobrze zrozumiałem zniwelowaliscie ja dosypujac ziemię z pola...? O kurcze
U nas z wielu względów byloby to niemozliwe...ale tak czy siak skarp już nie ma.
Trzymam kciuki za walkę z gleba i ogród
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Nett 15:23, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
nawigatorka napisał(a)
Przyszłam skarpe zobaczyć ale jeśli dobrze zrozumiałem zniwelowaliscie ja dosypujac ziemię z pola...? O kurcze
U nas z wielu względów byloby to niemozliwe...ale tak czy siak skarp już nie ma.
Trzymam kciuki za walkę z gleba i ogród


Asiu, skarpa wciąż jest, ale mniejsza niż była. Różnicy w terenie miałam 2,5-3 metry. Teraz jest 1,5 metra skarpy i wciąż lekki spadek w dół.


____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Makusia 15:35, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Anetko fajną masz tą skarpę, na pewno daje olbrzymie możliwości aranżacji, choć mnie przeraża mój dość równy teren, więc mając skarpę przy domu chyba bym wyrwała sobie włosy
Ty masz skarpę- ja mam półkę..i brak pomysłu na zaaranżowanie jej. Z przykrością wielką utwierdzam się w przekonaniu, że wyczucia i wyobraźni mam tyle, co kot napłakał
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Nett 15:58, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Makusia napisał(a)
Anetko fajną masz tą skarpę, na pewno daje olbrzymie możliwości aranżacji, choć mnie przeraża mój dość równy teren, więc mając skarpę przy domu chyba bym wyrwała sobie włosy
Ty masz skarpę- ja mam półkę..i brak pomysłu na zaaranżowanie jej. Z przykrością wielką utwierdzam się w przekonaniu, że wyczucia i wyobraźni mam tyle, co kot napłakał


ha ha ha, to tak ja. Ale ja księgowa jestem, nie artysta

Ale murek masz za to śliczny. A ja nie mam.
I bardzo ładny domek. A na resztę to jeszcze musze popatrzeć, bo czasu zabrakło
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Toszka 19:46, 19 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Nett napisał(a)
Toszko a zaglądałas może do mnie na stronę 21 na te drzewa? Bardzo chciałabym usłyszeć jeszcze Twoje zdanie.


Cały czas śledzę wasze poczynania i powiem uczciwie, ze ja bym zaczęła od wycyrklowania miejsca gdzie sadzić drzewa-parawany. Uważam, że to priorytet. Trzeba określić ich wysokość szczepienia.
Po wyznaczeniu miejsc dla drzew zaczęłabym myśleć o kształcie rabat.
Po prostu wiem, jak bardzo potrafi być irytująca świadomość, że ktoś mi w okna zagląda, lub podgląda mnie jak rano z kubkiem kawy -taaaakaaa nieuczesana- robię obchód ogrodu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Adela 19:56, 19 wrz 2016


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
A propos łuku, to podzielam zdanie Asi. Roślinność zniweluje dysproporcje, które w tej chwili Ciebie rażą.
Moja propozycja odnośnie skarpy: może warto pomyśleć o roślinności zimozielonej, płożącej, która zabezpieczy ziemię przed obsuwaniem, zwłaszcza po deszczu? A między nimi może jakieś akcenty niewiele wyższe, ale wyróżniające się?
Ja mam skarpę od strony sadu, ale poszłam na łatwiznę i obsiałam trawą
____________________
Ela - Moja ostoja
Nett 20:04, 19 wrz 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Adela napisał(a)
A propos łuku, to podzielam zdanie Asi. Roślinność zniweluje dysproporcje, które w tej chwili Ciebie rażą.
Moja propozycja odnośnie skarpy: może warto pomyśleć o roślinności zimozielonej, płożącej, która zabezpieczy ziemię przed obsuwaniem, zwłaszcza po deszczu? A między nimi może jakieś akcenty niewiele wyższe, ale wyróżniające się?
Ja mam skarpę od strony sadu, ale poszłam na łatwiznę i obsiałam trawą


Skarpę na razie odpuszczam. Ziemia jest tak ubita, że na razie deszcze jej nie szkodzą. A ja mam cichą nadzieję na murki jak zacznie spływać, więc nie dążę do jej umacniania teraz
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Toszka 20:07, 19 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Nett napisał(a)


Skarpę na razie odpuszczam. Ziemia jest tak ubita, że na razie deszcze jej nie szkodzą. A ja mam cichą nadzieję na murki jak zacznie spływać, więc nie dążę do jej umacniania teraz


Koffam takie sprytne kobietki... znam sposób jak pomóc ziemi spływać
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies