acha, bo na zdjęciu wyglądało jak za szmaragdami

Rozumiem, ze chcesz buka... ale w tym miejscu co będzie przesłaniać? Wydaje się, ze nic...
Jakaś koncepcja?

Ufff... jak dobrze, że Toszka odgruzowała się z pracą i powróciła do nas
Tak tylko sobie głośno myślę

A czy musi cos przesłaniać? Będzie stanowił ładny akcent, kontrast do kulek, trzeci wymiar dla ogródka, a jak będzie miał do kompletu nigrę albo derenia (doszłam do wniosku, że na trzech metrach oba się nie zmieszczą) to już w ogóle będzie cała kompozycja
(ja też się cieszę)

anbu napisał(a)

Ufff... jak dobrze, że Toszka odgruzowała się z pracą i powróciła do nas
Tak tylko sobie głośno myślę

Też się ogromnie cieszę z powrotu Toszki
Do Toszki: brakowało nam Ciebie bardzo

Toszko kochana, buczek rzeczywiście był kupiony jako ładny akcent, który mógłby być w tym miejscu, ale nadal nie jest wkopany, bo zastanawiam się czy nie powinny być tam jednak drzewka zasłaniające taras sąsiada- stąd myśl o Nigrach lub Amanogawach.
Jeśli chodzi o miejsce, to od platanów do winogrona jest 6 metrów- dośc miejsca na 3 wąskie drzewka.
Pytanie czy zostawić żywopłot i tylko buczka jako akcent, czy zasłaniać się drzewkami dopóki nie ma żywopłotu. Ale oczywiście żeby nie "zagracić" drzewami.

Staram się zdroworozsądkowo podejść do sprawy

Jesli ma być to rozwiązanie na "już-teraz" to najrozsądniej by było kupić kilka większych szmaragdów. Na "już-teraz" zasłonią.

A na poważnie: szmaragdy urosną i przede wszystkim zasłonią sąsiadom widok z tarasu na ciebie.
Posadzenie drzewek jak wcześniej dałaś rysunek i tak zostawia przesmyk pomiędzy platanami, a drzewkami...idealnie na taras.

Bez obrazy, ale myślę, że teraz fiksujesz z tym osłonięciem

Weź pod uwagę fakt, ze sąsiad coś zaczyna działać z ogrodem u siebie. A może iść trzeba do niego i podpytać czy ma jakieś plany...hm? Da się?

Pod buka ja bym dała coś płaczącego... może kulistego... niższego, kontrastującego pokrojem...a może kolorem...

Od wiosny zadbaj o tuje. Podetniesz na równo do średniej. Pobudzisz do rozrostu w szerokość. Wyrównasz linię od góry. Nadasz ład.

Dobrze Toszko, że zdroworozsądkowo myślisz, bo my byśmy zginęły bez Ciebie.
Czyli wyszło mniej więcej to, co Asia też pisała- buka posadzić i obok buka coś jeszcze o innym kolorze lub innym pokroju.
Ok, to ja już nie fiksuję, tylko posadzę tego buczka w końcu.

Edit- z sąsiadem rozmawiałam. Tylko tuje chce posadzić wzdłuż ogrodzenia i trawę na reszcie działki. Ale nie powiedział czy małe tuje czy większe kupi.

Anetko, ale amonogawy nie zasłonią Ci tarasu sąsiada!

Jego taras jest nisko i Twój też, więc do zasłaniania nada się tylko żywopłot albo duże krzewy. Drzewa mogą Was zasłonić najwyżej od okien na piętrze ale i tak planujecie jakieś zadaszenie nad tarasem, wiec w talerze nie będą Wam zaglądać.

Posadź buczka i czekaj aż żywopłot urośnie

edit: tak to jest, jak się jednego posta pisze przez 10 minut

makadamia napisał(a)

Anetko, ale amonogawy nie zasłonią Ci tarasu sąsiada!

Jego taras jest nisko i Twój też, więc do zasłaniania nada się tylko żywopłot albo duże krzewy. Drzewa mogą Was zasłonić najwyżej od okien na piętrze ale i tak planujecie jakieś zadaszenie nad tarasem, wiec w talerze nie będą Wam zaglądać.

Posadź buczka i czekaj aż żywopłot urośnie

Tak zrobię Asiu.

Toszko, to jeszcze jedno pytanie- chciałabym przygotowac miejsce pod hortensje pomiędzy platanami. Czy teraz jeszcze je zasiarkować?