Urszulko, Grażynko - ciekawa jestem ile razy jeszcze snieżna zima będzie odchodzić i wracać.
Dziś zauwayłam, że śnieg połamał mi krzew czarnej porzeczki.
Małe miniaturowe iglaczki pod domem są przykryte grubo śniegiem. Może jutro je zobaczę. Ale żałuję, że wcześniej nie zabezpieczyłam ich.

U Ciebie Grażynko widziałam, że porobiłaś „namiociki”
Przed kolejnymi opadami przykryję je choćby doniczkami.

Nowa12 napisał(a)

Też. Będzie pewnie jakieś 60 km od Ciebie .
Ale ty masz bliżej do najlepszych szkółek na południu. Zazdroszczę ci .

To całkiem niedaleko
Ten sam region Witaj!

Przestała się mi już podobać taka zima
Dlatego, wzorem innych forumowiczek, powspominam sobie ubiegły rok w ogroodzie.

Najpierw roślinki, które urzekły mnie w Waszych ogrodach i postanowiłam zaprosić je do swojego.
Kwitną długo i zamierzam zwiększyć ich kolekcję.
Są to jeżówki i clematisy

Polecam " domki " nad roślinami.
Moje żurawki pod takim śniegiem byłyby całkiem klapnięte, a tak mają się dobrze
U mnie znowu nasypało, ale nie zdziwię się, gdy jutro będzie deszcz.
Albo sporo na plusie.
Zrobiło się u Ciebie kolorowo, proszę o więcej
ps. wykrakałam, właśnie zaczął padać deszcz

Jeżówkami ja też się tu zaraziłam

Elunia u Ciebie to zima w pełni. Ale zdjęcia letnie. Te jeżówki, powojniki i te żółte( nie pamiętam nazwy) piękne. Dawno nie byłam u Ciebie. Pozdrawiam.

anpi napisał(a)

Jeżówkami ja też się tu zaraziłam

Ja też i ciągle ich mi mało i mało

Adela napisał(a)

Jeżówki w gościnie u hortensji. Śliczna fotka.