Trawnik usycha.

Jak byłam to nie miałaś jeszcze spektaklu róź. Fajnie i powojniki u Ciebie takie ładne

Adelo, pięknie wszystko kwitnie. Ilość pąków różanych imponująca. Masz pięknie wypielęgnowany ogród. Susza daje się we znaki, bardzo mnie to martwi.

Lubię landrynki
Elu przepięknie masz mimo suszy
Róże i powojniki robią dobrą robotę

Urszulla napisał(a)

Jak byłam to nie miałaś jeszcze spektaklu róź. Fajnie i powojniki u Ciebie takie ładne

Róże rabatowe Bad Birnbach są niezłomne. Kwitną aż do mrozów. Takie „ulicówki” kwitną wzdłuż Traugutta.

Ewo, pąków rzeczywiście mają dużo. Cieszy mnie to. Szkoda, że Giardina tak obficie kwitnie tylko pierwszy raz.
Ja już trawnika nie podlewam, bo bym poszła z torbami

Aniu- dziękuję

I jeszcze róże z Rosarium na Cytadeli w Poznaniu:

Cd. Róże NN

Adela napisał(a)

Wyszło strasznie „landrynkowo”

bold text

bosko bardzo mi się ta rabata podoba

róże dają teraz czadu

Mnie też ta rabata zacytowana przez Madzię zachwyca. Chciałabym mieć tak landrynkowo.