Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Na zielonej... trawce :)

AngelikaX 10:00, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makusia napisał(a)
Angi takie patenty, to powinnaś sprzedawać, a nie rozdawać
W sobotę planują wertykulację i wypróbuję koniecznie! Na jaką wysokość kosiarką ustawiasz?





Na "3" Jeśli zostawiłaś dość długą na zimę, to polecam ją najpierw skosić, łatwiej będzie z wertykulatorem śmigać Ja w sumie zawsze najpierw nisko koszę tj. na 3
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:03, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Elinka napisał(a)
Ange, jeszcze nie wertykuluj bo ja nie gotowa i ząbmnie boli i mi się nie chce a Wy już trawę robicie to i się muszę zabrać .... Ale zaraz zaraz forsycja jeszcze ńie kwitną to lenistwo usprawiedliwione


Ha! Ja tam wcale szybka nie jestem, pierwsze zapytania były jeszcze pod koniec lutego Mój szwagier wertykulował 2-3 marca, ot taka pogoda zakręcona


Bólu zęba mega współczuję, chyba najgorszy z możliwych zaraz po porodowych... i ogród nie zając, spokojnie
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:04, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
kasia_c napisał(a)
Ja też czekam na forsycje, choć mój mąż chciał już w zeszłym tygodniu się zabierać



Pogoda była cudna to nie dziwie się, że usiedzieć nie mógł, mój też się rwał, ale po przygodach z kręgosłupem zabroniłam
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:05, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
effka napisał(a)
A ja ciągle się biję z myślami, czy już wertykulowac czy dopiero jesienią. Siałam trawnik we wrześniu 2017r., jest gęsty, mocny no ale 2 lat jeszcze nie ma. Myslałam, że może na razie tylko ręcznym wertykulatorem przejechać (tymi grabiami metalowymi z ostrymi zębami) a na jesień już porządnie takim elektrycznym. Jak myślicie?



Jeśli gęsty, ma filcu dużo to jak bym spróbowała już teraz
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:07, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makusia napisał(a)


Ja się nie znam, ale jak masz siłę i energię na takie ręczne wertykulowanie, to pomysł bardzo fajny- zresztą z wyczuciem łapek własnych to będziesz robić, to będziesz miała wpływ realny na głębokość i dokładność.


Wertykulatory spalinowe też mają regulację wysokości
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:12, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
effka napisał(a)

No właśnie, trochę się boję go tak drastycznie potraktować, chyba kupię na razie taki ręczny wertykulator, chociaz z drugiej strony kosztuje aż 70 zł a elektryczny 300zł, a i tak trzeba go będzie kupić. Hm juz sama nie wiem.



Zorientuj się jaką moc ma ten elektryczny. My kiedyś mieliśmy kosztował kilka stówek dosyć, że robienie nim czegokolwiek to była masakra to jeszcze na drugi sezon się zepsuł, kabel przy tym też mega przeszkadzał... a ważne żeby nie zatrzymywać się z nim (np. aby kabel przesunąć) bo w jednym miejscu zrobi Ci spustoszenie w trawniku
Osobiście polecam spalinowe... koszt wyższy, ale nieporównywalna jakość pracy... fajną opcją jest wynajęcie z centrum ogrodniczego
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:17, 21 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Elinka napisał(a)
Angelika doczytałam o koniczynkę czerwonej pryskają ja czymś czy tylko wygrywasz bo tez mam to dziadostwo i zastanawiam się czy ocet by poradzil


Pryskałam w ubiegłym sezonie, i faktycznie na część naziemną podziałał, ale z korzenia i tak odrastał... nie wiem może trzeba by było męczyć je częściej tym octem, ale ja jakoś odpuściłam i zostało dłubanie ręczne... niestety to dziadostwo ma bardzo długie i kruche korzonki, jeśli nie wyrwiesz całości to d... znów odrośnie...

Octem też działałam na kostce przy basenie, w szczelinach powyrastał mi coś jakby mech... ładnie usechł ale też odrósł po czasie.... drugi raz już mi się nie chciało octem latać, może gdybym wlała do opryskiwacza to by szło migiem, ja miałam w butelce po płynie do szyb
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
eVka 10:42, 21 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
AngelikaX napisał(a)



Jeśli gęsty, ma filcu dużo to jak bym spróbowała już teraz

Tak zrobię, gęsty jest i filc ma, może nie jakoś dużo ale jest.
____________________
BKosimkArt 11:53, 21 mar 2019


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Rety co ja czytam, świetny pomysł!!! a ja co wiosnę tyle odcisków się nabawiłam od grabienia
dzięki!
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
mrokasia 11:57, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19838
BKosimkArt napisał(a)
Rety co ja czytam, świetny pomysł!!! a ja co wiosnę tyle odcisków się nabawiłam od grabienia
dzięki!


Ufff, ulżyło mi, że nie tylko taka sierota
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies