Zainteresowało mnie to co napisałaś Muszelki będziemy sadzić pomidory w szklarni a ziemniaki chciałam spróbować w donicy. Jak byłam dzieckiem to ziemniaki rodny u nas na polu, ale teraz pola nie mam na zbyciu te donice to duże muszą być? Postawiłbym donice czy worek jutowy od południa. Jeszcze bataty kuszą mnie żeby spróbować je posadzić.
Elu, jak myślisz do każdego rozdrabniacza miskanty można wrzucić? W ty roku poszły do worków, ale może w przyszłym by się je zmielilo
Właściwie eM sądził ziemniaki ale późno i młodych było dużo tylko drobiazgi.
Sadził do donic ok 10 litrowych jak wiadro. Rodzice sądzili na polu to się orientuję jak to robić.
Muszelka dała dobry pomysł z tym dosypywaniem ziemi.
Muszę znaleźć miejsce gdzie te donice postawić.
Batatów jeszcze nigdy nie jadłam, tyle razy mnie kusiły.
Nie wiem czy twój rozdrabniacz może kroić słomę to musisz wypróbować. Tak jak napisałam tnę miskanty one mają grube łodygi.
Rozplenica nie tnę bo są za wiotkie. Nie da rady aby przez wąski otwór weszły do podajnika.
Że też nikt nie pomysli aby skonstruować sieczkarnie małe do słomy i chwastów. Tak by się przydała wystarczy zmienić noże (wirnik).
Elżbieto na poprzedniej stronie to chyba bergenie a nie begonie --to nie znaczy żebym się czepiała drobiazgów.One tak mają te bergenie znaczy się--przeważnie brzydko wyglądają po zimie.
Swoje musiałam opitolić prawie do zera bo były bardzo brzydkie-przyjdzie ciepło to ładnie odbiją,to terminatorki są.
Tak Małgosiu oczywista oczywistość bergenia i begonia na "b".
Wczoraj wieczorem czytała o chorobach bergenii i szkodnikach. To może być czarna plamistość choroba grzybowa. Trzeba będzie opryskać bioseptem lub innym środkiem grzybobójczym.
Niby żelazna a też może coś złapac.
Pamiętam u mnie na tym miejscu posadzone były języczki wyrzuciłam je choć bardzo je lubię też miały takie liście podziurawione widocznie plamistość przeszła na bergenie.
Trzeba było jezyczke opryskać a nie wyrzucać. Ale człowiek mądry po wszystkim.
Jak tylko pogoda się poprawi zabiorę się za opryski.
Zima byle jaka i choroby się ujawniają wczesną wiosną.