Każdy radzi w życiu tak jak potrafi. Gołąb też ma oczy i o swym brzuszku/wolu/ chyba myśli.

Ja w swoim parku tej zimy nie byłam, ale jeszcze pozimowy bałagan pewnie jest, może bliżej ocieplenia się wybiorę, od dziś mam mieć 2 nocy mróz do -4.

Wiem Elu, że cierpliwie trzeba czekać na wiosnę i ocieplenie,ale masz już jakieś jej oznaki u siebie?
Ja już kupiłam trawę do siania na nowy trawniczek,ale szybko to nie nastąpi,bo wymyśliliśmy jeszcze przekładanie kostki na wjeździe i trochę inaczej ten trawnik pójdzie.
A starą trawę muszę zrekultywować ,ale to też jeszcze trochę...!?

ElzbietaFranka napisał(a)

Grubaśny ten gołąb U mnie sierpówki wciskają się do karmnika, ale one są ciut szczuplejsze. Raz miałam niezły ubaw, bo bażant usiłował wejść do karmnika. Strasznie się nakombinował.

Ładnie ogród wygląda w zimowej szacie ale trzeba już wiosny .Czy szykujesz się na targi do Nadarzyna???/

Jade zaraz na wies zimno chyba wiec nie wiem od czego zaczne prace.
Pewnie znowu od jakiegos ciecia.

Wiosna chcialo by sie, ale w marcu roznie bywa. Dzisiaj troche snieg w Wawie padal. A w zeszlym roku 18 marca bylo tak snieg skrzypial pod butami.

Jeszcze mój amarylis na dobranoc.

Ładny ten amarylis. Miałam kiedyś, ale dopadły go ziemiórki.
Na szczęście nic nie zapowiada, żeby takie obrazki jak z zeszłego roku miały się powtórzyć. Na razie przedwiośnie i tym się cieszmy.

Piekny ten amarylis ja nie mam do nich reki..
Wiosna i do nas zawita oby tylko zima juz nie chciala wracac.
Macham na dobranoc

ja tez nie mam reki do amarylisow,
Zaskoczylas mnie tym sniegiem w Wa-wie

pozdrawiam serdecznie