Rozumię, są inne tematy i sprawy zimą....ja też mało się udzielam,chociaż aglądam
Zaraz chowam ozdoby świąteczne i chce mi się wiosny ! w biedrze widziałam już hiacynty....trzeba sobie kupić na przywołanie wiosny
Słoneczko to i mnie pobudza do życia zimozielone na pewno się ucieszyły z deszczówki
Tak, to prawda, zajęci byliśmy od listopada kupnem nowego auta, tak się zaabsorbowaliśmy tym tematem, że dopiero teraz zauważyłam, że stałam się specjalistą ds. motoryzacyjnych ehehhe
Tak mam, że jak w coś się wkrecę to nic innego poza tą sprawą nie widzę.
Ja jeszcze trochę się nacieszę choinką i ozdobami, uwielbiam święta i wszystko wokół tego. Pewnie dopiero pod koniec stycznia rozbierzemy ozdoby świąteczne. A potem.... PROJEKT WIOSNA!!! Od lutego będę myśleć już tylko o wiośnie
Oglądam Twoje fotki na fejsie. Boskie wspomnienia sezonu!
Ewa, macham. Ogród prezentuje się świetnie. Wczoraj był taki piękny dzień, że osobiście poszłam do warzywnego po warzywa na obiad (bo nadal nie wykopałam )i buzię do słoneczka wyciągałam, a dzisiaj bleee. Ja też się żegnam zaraz ze Świętami (bo w tym roku nie było nam po drodze) i myślę o sianiu, przesadzaniu itp itd
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Gosiu Bardzo mi miło, że zagldavie do mnie choć z moją obecnością u uwas kiepsko. To naprawdę super uczucie!
Pióropusze miskantów są niesamowite, to prawda że robią zimą za główną dekorację mojego ogrodu Nie będę ich wiązać, bo podejrzewam, że śniegu jakoś specjalnie dużo tej zimy nie będzie.
Buziaki w Nowym Roku!
Wiolu, to pytanie za 100 punktów!!! Oficjalnie ogłosiłam mężowi memu, że obiecuję nie kupować już żadnych większych roślin i OSZCZĘDZAĆ (kupno nowego auta z salonu szarpnęło budżetem) a w planach na ten rok jeszcze wymiana pieca na gazowy i remont łazienki, więc rozumiesz....
Oczywiście większe rośliny to większe rośliny a maluchami zawsze można się pocieszyć
Suma sumarum zarys ogrodu pozostanie w tym roku bez zmian (chyba)