Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Wiolka5_7 18:22, 23 mar 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
effka napisał(a)

Ciekawa jestem kwiatów, mam nadzieję na wielkie fioletowe kule

Dzieki

Nic nie mów, moje wszystkie trzy prymulki wyglądają tak, że tylko na kompost się nadają, już zamówiłam nowe, trzy w kolorze kobaltowym i trzy białe Wsadzę je do donicy dopiero w czwartek jak już mrozy miną.


Ja ciekawa jestem tych nowych czochów, bo sadziłam różne... 4szt. to mają gigantyczne liściory
Pewnie te Twoje będą duże,skoro liście wielkie

Oj szkoda prymulek zatem czekam na te nowe
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Magleska 18:35, 23 mar 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Ewa co ja czytam zawód zmieniasz hihi….....
to teraz z nudów możesz zacząć warzywka hodować

ja dziś pół dnia spędziłam w domku ,w ciepełku -i siałam co tylko się da ….teraz będę czekać na efekty mej pracy

moje skrzynie nie skończone -em w takiej zimnicy odmówił wszelkich prac ….

edit. czochy wielkie już
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
eVka 19:29, 23 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)


Ja ciekawa jestem tych nowych czochów, bo sadziłam różne... 4szt. to mają gigantyczne liściory
Pewnie te Twoje będą duże,skoro liście wielkie

Oj szkoda prymulek zatem czekam na te nowe

Ja już nie pamiętam, gdxie jaką odmianę posadziłam jesienią.

Czekam na nowe kwiatki z niecierpliwością, złożyłyśmy się z koleżanką wspólne zamówienie i czekamy.
____________________
eVka 19:31, 23 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Magleska napisał(a)
Ewa co ja czytam zawód zmieniasz hihi….....
to teraz z nudów możesz zacząć warzywka hodować

ja dziś pół dnia spędziłam w domku ,w ciepełku -i siałam co tylko się da ….teraz będę czekać na efekty mej pracy

moje skrzynie nie skończone -em w takiej zimnicy odmówił wszelkich prac ….

edit. czochy wielkie już

Hehe, takie moje luźne przemyślenia podczas nudów w domu...
Warzywnik czeka na ogarnięcie i na pogodę przede wszystkim, bo zimnica okropna. Nie dziwię się mężowi twemu, że zastrajkował, po pół godziny w ogrodzie zwiewalam do domu w trymiga!
____________________
Wiolka5_7 19:40, 23 mar 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
effka napisał(a)

Ja już nie pamiętam, gdxie jaką odmianę posadziłam jesienią.

Czekam na nowe kwiatki z niecierpliwością, złożyłyśmy się z koleżanką wspólne zamówienie i czekamy.


To tak jak ja... zdziwiłam się ,gdy w przedogródku wyrosły mi czochy
To czekam na zamówienie...koniecznie obfoć

U mnie dziś było względnie...w zacisznym słonecznym miejscu to nawet ciepło
Rozsypałam resztę kory i podlałam co nie co, bo sucho zaczyna się robić...
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
SlonecznyOgrod 21:16, 23 mar 2020


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Hej Ewa, czytam, że okryłaś drzewka co wrażliwsze.
Ja klonów palmowych nie okrywałam, a teraz nie wiem czy takie przymrozki mogłyby im zaszkodzić skoro jeszcze nie mają listków.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
eVka 21:37, 23 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wiolka5_7 napisał(a)


To tak jak ja... zdziwiłam się ,gdy w przedogródku wyrosły mi czochy
To czekam na zamówienie...koniecznie obfoć

U mnie dziś było względnie...w zacisznym słonecznym miejscu to nawet ciepło
Rozsypałam resztę kory i podlałam co nie co, bo sucho zaczyna się robić...

Ja dziś nic nie zrobiłam w ogródki, jedynie coś tam podlałam i planowaliśmy z mężem przesadzenia miskantów żeby je uporządkować. Memory obok siebie i Silberspinne obok siebie. Jeden, nie pasujący do niczego i jakiś taki dziki bezodmianowy wylatuje na wjazdową jako solista.

Fajnie, że udało Ci się porobić co nie co. Lada dzień ciepła wiosna
____________________
eVka 21:41, 23 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
SlonecznyOgrod napisał(a)
Hej Ewa, czytam, że okryłaś drzewka co wrażliwsze.
Ja klonów palmowych nie okrywałam, a teraz nie wiem czy takie przymrozki mogłyby im zaszkodzić skoro jeszcze nie mają listków.

Daria, tak odkryłam część wrażliwych na mrozy roślin, w tym klony planowe. Mają pączki dopiero ale przez zimę kilka gałązek przemarzło a że soku wiosenne w drzewach ruszyły, bałam się że na tym moim wygwizdowie im się oberwie.
____________________
Johanka77 21:42, 23 mar 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Wiolka5_7 napisał(a)
Moje też wielkie
Normalnie tempo mają ekspresowe



A u mnie Krzyśki zgłupiały! Tak się rozmnożyły, że zamiast pora mam kępę szerszą niż carexy na tej samej rabacie
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
eVka 21:52, 23 mar 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Johanka77 napisał(a)


A u mnie Krzyśki zgłupiały! Tak się rozmnożyły, że zamiast pora mam kępę szerszą niż carexy na tej samej rabacie

Extra! Gratisowe czochy zawsze miłe widziane
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies