Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Nowa12 17:46, 21 cze 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Piękne zdjęcia. Perspektywa z ławeczki najładniejsza. Soczysta zieleń. To jest charakterystyczne jak do tej pory dzięki takim mocnym opadom deszczu.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Kasiolaaa 19:39, 21 cze 2020


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Ewus ja tez mam cos o mocnych nerwach u siebie garaz dziadka i psia buda haha ktorych nie pokazuje super ze elewacja bedzie robiona i napewno wtopi sie w calosc jak ta lala jest potencjal ❤
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
Gosialuk 19:57, 21 cze 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5295
Fajnie, że plany remontu są. A nie tak dawno straszył garaż. I jak już pięknie teren wokół zagospodarowany. Gotowa metamorfoza.
Różany zakątek upaja zapachem. Przywodzi mi na myśl wiersz W malinowym chruśniaku. Jakoś taki intymny mi się wydaje.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
kaz742011 20:10, 21 cze 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Nie ma to jak kawka z w towarzystwie róż. Też tak mam . W końcu kwitną
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
eVka 20:16, 21 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Magleska napisał(a)
Ewuś cudnie masz -busz przepiękny
moje stipy też leżą ,bo ciągle leje -mam już dość tego deszczu

rabaty wyspowe super wyglądają ,a domek rodziców na pewno niedługo będzie ozdobą i będzie fajne tło robił
buziaki

Madziu, dziękuję kochana Stipy dosłownie oblepiają kulki buksowe mokrymi nasionami, porażka. Szałwia, róże, jaśminy od deszczu potraciły kwiaty, mnóstwo leży ns ziemi. Szkoda, bo mogłyby jeszcze długo zdobić
No ale deszcz potrzebny bez dwóch zdań. Chociaż od jutra mogłoby już nie padać Zobaczymy, ma byc 25 stopni i słonecznie bo dzisiaj ledwie 16 i mega pochmurno i siąpi. Chwasty rosną w niebo...

Lubię te rabaty wyspowe, pamiętam jak miałyśmy burzę mózgów jak wykroić trawnik pod nowe rabatki, w końcu wyszło takie coś

Mam nadzieję, ze zdążymy z elewacją w tym roku, wszystko zależy od pogody jesienią i zimą.
Planuję totalny minimalizm, bardzo jasna szara elewacja, bez zbędnych ozdobników, jedynym wyróżniającym się elementem architektury budynku będzie antracytowe wejście do domu/tzw.ganek. Przy okazji przemalujemy nasz domek na taki sam kolor, zeby wszystkie budynki na działce byly w tym samym kolorze.

Deszczowe buziaki!
____________________
eVka 20:23, 21 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Nowa12 napisał(a)
Piękne zdjęcia. Perspektywa z ławeczki najładniejsza. Soczysta zieleń. To jest charakterystyczne jak do tej pory dzięki takim mocnym opadom deszczu.

Dziekuje Agata To prawda, dzieki opadom deszczu mamy piekne soczyste trawniki i bujną zieleń w ogrodzie! Zupełnie przeciwnie niz w zeszłym roku, kiedy to czerwiec był najbardziej upalnym i suchym miesiącem w 2019 roku.
Tej wiosny jeszcze nie podlewałam rabat ani trawnika, kedynie po zimie a potem już w zasadzie pojedyncze rośliny.

Trawnik mi spomarańczowiał w kilku miejscach bo córka puszczała wielkie bańki i płyn do baniek spalił trawnik... Mam nadzieje, ze deszcz wypłucze chemię i trawa odbije... Zła jestem ale nie na małą tylko na siebie, że nie przewidziałam tego. Mam nauczkę, teraz moze puszczać te banie tylko na grysowym podjeździe.

Pozdrowionka z Wrocka!
____________________
eVka 20:27, 21 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kasiolaaa napisał(a)
Ewus ja tez mam cos o mocnych nerwach u siebie garaz dziadka i psia buda haha ktorych nie pokazuje super ze elewacja bedzie robiona i napewno wtopi sie w calosc jak ta lala jest potencjal ❤

Oj, większość z nas, ktora nie ma nowego domu tylko stare zabudowy taki koszmarek ukrywa Wszystko powolutku i odnowimy te paskudki i bedziemy mogły sie chwalić
Jak sobie przypomnę mój rozpadający sie garaż... A teraz po otynkowaniu nawet zdobi ogród i jest kolejnym elementem zieleni, bo wspinaja się po nim hortensje, powojniki i bluszcz, na razie malychy ale za kilka lat... będzie zieliny busz
____________________
eVka 20:38, 21 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Gosialuk napisał(a)
Fajnie, że plany remontu są. A nie tak dawno straszył garaż. I jak już pięknie teren wokół zagospodarowany. Gotowa metamorfoza.
Różany zakątek upaja zapachem. Przywodzi mi na myśl wiersz W malinowym chruśniaku. Jakoś taki intymny mi się wydaje.

Gosiu, dokładnie, oamietqsz jaki ten garqz był paskudny, płakałam przez niego z bezsilności, że nikomu prócz mnie nie zależy na remoncie ale w końcu udało siw rodzinę przekonać i teraz wszyscy się cieszą, że jest ladnie i miło oko zawiesić na nim.

Wszystko zaczyna juz jakoś wyglądać, przyznam, że nie chwaląc się, że wszystko było moim pomysłem i inicjatywą, bo reszta jakoś tak sie przyzwyczaiła do zastanego stanu... Uff, dobrze, że to już końcówka zmian. Keszcze kusi mnie ta działka obok, żeby ją wyrównać i zasiać łąkę kwietną. Muszę porozmawiać ze znawcami tematu, żeby mi doradzili najbardziej bezobsługową mieszankę nasion. Kosi się ją dwa razy w roku, myślę, że dam radę to ogarnąć przy dodatkowych 700 m2. Nie wiqdomo kiedy siostra zdecyduje sie ja sprzedac, moze jeszcze wiele lat bedzie rodziców a taki ugór mnie wkurza i razi...

Malinowy chruśniak, tak tak, wiem o jaki klimat Ci chodzi, pasuje to określenie idealnie! Od dzisiaj będę nazywać go różany chruśniak Jest intymny i właśnie szukam do niego malutkiego zestawu kawowego, dwa krzesełka i stolik, takie ażurowe, najlepiej białe w stylu angielskim

Buziole Gosiu

____________________
eVka 20:40, 21 cze 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
kaz742011 napisał(a)
Nie ma to jak kawka z w towarzystwie róż. Też tak mam . W końcu kwitną

Cudnie prawda, piekny różany czas Kawa o aromacie płatków róż
Do ideału brakuje mi jeszcze szumiącej wody, mam na oku ładny prostokątny zbiornik na wodę, który chce postawić pomiedzy brzozami Może uda mi sie załapać na dotację wodną
____________________
kaz742011 21:07, 21 cze 2020


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
effka napisał(a)

Cudnie prawda, piekny różany czas Kawa o aromacie płatków róż
Do ideału brakuje mi jeszcze szumiącej wody, mam na oku ładny prostokątny zbiornik na wodę, który chce postawić pomiedzy brzozami Może uda mi sie załapać na dotację wodną



No to trzymam kciuki. Pokaż proszę tę zbiorniczek co go masz na oku
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies