Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 11:26, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kamcia napisał(a)


Dziękuję za zaproszenie.
Jak tylko znowu będzie możliwość swobodnego podróżowania, na pewno skorzystam i wpadnę. Póki co to po powrocie z Polski czekałaby mnie kwarantanna.

Tak, teraz rzeczywiście nie najlepszy czas na podróżowanie ale jak już będzie luźniej, to zapraszam
____________________
eVka 11:27, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
sarenka napisał(a)
Ewa, faktycznie, pozbycie się grilla dużo dało

____________________
eVka 11:45, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dzisiaj deszczowo, leje od nocy non stop. Wszystko będzie idealnie podlane, cieszę się bardzo choć mogło by padać w tygodniu nie w majówkę Beczki na wodę pełne.
Udanej majówki mimo tej pogody!

____________________
Kamcia 13:41, 02 maj 2021


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Ja też czekam na deszcz ale póki co tylko pochmurno.

Z moich 6 zbiorników na wodę 2 niestety nie przetrwały zimy i mrozow. Będę musiała je wymienić.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
eVka 13:44, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kamcia napisał(a)
Ja też czekam na deszcz ale póki co tylko pochmurno.

Z moich 6 zbiorników na wodę 2 niestety nie przetrwały zimy i mrozow. Będę musiała je wymienić.

Właśnie u Ciebie napisałam Haha

Życzę Ci mnóstwa lekkiego deszczyku Trawniczek będzie Ci rósł w oczach!

Oj a zbiorniki pękły od mrozu? Woda była w środku czy puste?
____________________
Kamcia 13:53, 02 maj 2021


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Tak, delikatnie mówiąc, rozsadziło je maksymalnie. Nie moglam wcześniej opróżnić wody i jak przez tydzień było od - 15 w dół to niestety nie dały rady. Ale co ciekawe nie wszystkie. Szkoda, ale vo zrobić. Nie mam doświadczenia z takimi mrozami no tu zimy raczej łagodne.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
eVka 14:07, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kamcia napisał(a)
Tak, delikatnie mówiąc, rozsadziło je maksymalnie. Nie moglam wcześniej opróżnić wody i jak przez tydzień było od - 15 w dół to niestety nie dały rady. Ale co ciekawe nie wszystkie. Szkoda, ale vo zrobić. Nie mam doświadczenia z takimi mrozami no tu zimy raczej łagodne.

Kurcze to niefajnie, moje też były całe w wodzie, lód uniósł pokrywę ale zbiorniki całe. Na kolejną zimę na pewno je ooróżnię.
____________________
Kamcia 14:47, 02 maj 2021


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
No, ja też. Już mam nauczkę.
U sąsiadki prawie wszystkie przetrwały a ma ich chyba 15.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
SlonecznyOgrod 16:13, 02 maj 2021


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Ale wypasione klony, no piękne okazy

To się nazywa umiejętne zagospodarowanie przestrzeni, miejsce się ładnie zwolniło na któreś cudeńko . No właśnie, którego klona tam posadzisz?

Dziewczyny spuszczajcie wodę z pojemników na zimę, mi wybrzuszyło kiedyś metalową konewkę i kasty, ale konewkę to trwale wywaliło.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
eVka 20:24, 02 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kamcia napisał(a)
No, ja też. Już mam nauczkę.
U sąsiadki prawie wszystkie przetrwały a ma ich chyba 15.

Miałam szczęście, że nie rozsadziło tych zbiorników ale za to w dwóch miejscach wysadzający się mróz uniósł rury spustowe i haki kotwiące do ściany się przekrzywiły. Musimy przy tegorocznym remoncie elewacji to naprawić.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies