No właśnie - u mnie też taka cena się pokazuje - specjalnie sprawdzałam.
Ewo, ale te domiszcza z ogrodzeniem wyrosły - czy to ten nowe co się budowały jeszcze niedawno? Twój ogród coraz bardziej z klonami mi się kojarzy - sporo już ich u Ciebie i zawsze takie dorodne fajne mój jedyny zdechł w zeszłym roku, pochorował się (antraknoza) i nie przeżył niestety mimo kuracji. Kurcze, wiesz, że cały czas myślę o tym Twoim przestronnym fotelu ? Wyobrazam sobie, że sobie w nim wygodnie karmię najmłodszego członka rodziny jak już się pojawi na świecie
Domy wyrosły w rok, to właśnie te które niedawno się budowały. Mam ścianę domów ale przynajmniej ładne elewacje. Liczę, że jak rośliny za kilka lat podrosną, szczególnie drzewa już nie będzie ich tak widać. w lecie z perspektywy leżaka nie widać ich prawie wcale zza miskantów i śliw.
Wiesz co my zawsze kochaliśmy klony ale ze względu na ceny nie stać nas było kupić na raz kilku sztuk. Teraz już się robi mała kolekcja 5 sztuk. Na pewno dojdą jeszcze klony Shirasawy, Jordan i Aureum no i jakiś na taras Oby im dobrze u nas było.
Ten kokon idealny do karmienia maluszka Na pewno byłoby Ci w nim wygodnie