Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

nicol21 15:43, 26 maj 2018


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10277
Wg mnie to miałaś/masz parę gosiennić więc można albo działać i z nimi walczyć, albo nic nie robić dać się im namnożyć i potem wywalić szkielet. Widziałam duże, w zasadzie ogromne bukszpany zjedzone do cna.
Jeśli sięnie mylę to pojenczyna pojawia się jak się przepoczwarzają więc zaraz możesz mieć ich całe stado.

Ja działałam tak:
1.recznie przepatrzyłam buksy i zebrałam gąsiennice
2 buksy okryłam czarnym workiem na dość króki czas, młode przyrosty padły zupełnie, ale nie sądzę żeby to zabiło gąsiennice. Drugi raz bym nie nakrywała. U siebie pokazywałam spalone młode przyrosty, ale jak najbardziej nie mówię że to jest zła metoda, można obciąć etc.
2. tego samego wieczoru opryskałam Decis'em. w zasadzie oblałam krzaki bo tak dużo środka na nie spryskałam żeby dobrze pokryć i środek i zewnętrzne liście.
3. wreszcie doszły pułapki feromonowe więc dziś je rozwieszę

mimo że zbierałąm gąsiennice to drugiego dnia po oprysku znalazłam ze 3 gosiennice ale już na ziemi i mniej żwawe. Pewnie oprysk na nie zadziałał.

teraz będę monitorować, liczyć że ćma się złapie na feromony i że moje buksy da się uratować.

Powodzenia!
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
eVka 22:49, 26 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
kaz742011 napisał(a)
Zobacz u mnie jak ćma wygląda. Mospilan na razie pomógł. Kupiłam też pułapkę feromonową, tam też na razie nic nie ma.

Jestem już pewna, że to ćma, znalazłam kilka gasienic z czarnym paskiem i niestety kilka motyli. Spryskałam decisem w ogromnej ilości. Zużyłam 3 baniaki do pryskania po 5 litrów w stężeniu podwójnym, od środka i na zewnątrz milion razy. Zajęło mi to 4 godziny łącznie z mocnym ogoleniem wielkiego buksa.
Spryskałam wszystkie pozostałe małe buksy kulki i stożki plus ziemię wokół.
Jutro ogolę resztę buksów. Nie przykryłam buksów folią, stwierdziłam że nie dam rady szczelnie tego potwora owinąć.
Czy zrobić potworny oprysk, kiedy?
Zamówię zaraz pułapki feromonowe.
____________________
eVka 23:01, 26 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
nicol21 napisał(a)
Wg mnie to miałaś/masz parę gosiennić więc można albo działać i z nimi walczyć, albo nic nie robić dać się im namnożyć i potem wywalić szkielet. Widziałam duże, w zasadzie ogromne bukszpany zjedzone do cna.
Jeśli sięnie mylę to pojenczyna pojawia się jak się przepoczwarzają więc zaraz możesz mieć ich całe stado.

Ja działałam tak:
1.recznie przepatrzyłam buksy i zebrałam gąsiennice
2 buksy okryłam czarnym workiem na dość króki czas, młode przyrosty padły zupełnie, ale nie sądzę żeby to zabiło gąsiennice. Drugi raz bym nie nakrywała. U siebie pokazywałam spalone młode przyrosty, ale jak najbardziej nie mówię że to jest zła metoda, można obciąć etc.
2. tego samego wieczoru opryskałam Decis'em. w zasadzie oblałam krzaki bo tak dużo środka na nie spryskałam żeby dobrze pokryć i środek i zewnętrzne liście.
3. wreszcie doszły pułapki feromonowe więc dziś je rozwieszę

mimo że zbierałąm gąsiennice to drugiego dnia po oprysku znalazłam ze 3 gosiennice ale już na ziemi i mniej żwawe. Pewnie oprysk na nie zadziałał.

teraz będę monitorować, liczyć że ćma się złapie na feromony i że moje buksy da się uratować.

Powodzenia!

Dziękuję bardzo za porady, skorzystałam. Tak jak przed chwilą napisałam, zlałam decisem po korek, wcześniej go ogoliwszy. Zamówię pułapki feromonowe.
Całe szczęście, że nie kupiłam buksów, które miałam zamiar bo i tak jak decis nie zadziała, straty będą duże. Mam w sumie 20 kul i stożków i tego potwora.
____________________
SlonecznyOgrod 12:28, 27 maj 2018


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
O matko, wchodzę to i co to, czyli jednak ćma?
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
eVka 16:51, 27 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
SlonecznyOgrod napisał(a)
O matko, wchodzę to i co to, czyli jednak ćma?

Daria, niestety ćma latają już , więc przegapiłam etap gasienic. Kilka znalazłam już z czarnymi paskami. Pułapki zamówiłam kurierem mam nadzieję, że we wtorek będą.
____________________
eVka 20:48, 27 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Odreagowałam wczorajsze stresy związane z ćmą bukszpanowa i dzisiaj byłam na wycieczce rodzinnej w Wojsławicach w arboretum. Było bosko, wprawdzie rododendrony w większości już po kwitnieniu ale zobaczyłam mnóstwo cudnych roślin, mnóstwo inspiracji pomysłów na nowe nasadzenia. No i oczywiście zakupy : pięć wielkich rododendronów, paletka wrzosów limonkowych i paletka red baronów. A to moje zakupy

Będzie robota na wjazdowej
____________________
eVka 14:06, 28 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kilka fotek z Wojsławic
____________________
eVka 14:06, 28 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
____________________
eVka 14:09, 28 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
____________________
kaz742011 22:03, 28 maj 2018


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
No to sobie nakupiłaś cudów . Ja na razie szkółki omijam szerokim łukiem. Trwam w postanowieniu że nic nowego na razie nie kupuję. Muszę ogarnąć to co mam .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies