ja sadzilam co 30 cm no i juz szukam piano tylko ze to krzaczki rok od posadzenia to szalu niema ale juz w tym roku mina 2 lata od posadzenia to tez pokaze fotunie

Urlopu zazdroszczę. Roboty w upał już nie. Oby wszystko udało się zrobić przed wyjazdem.

Matko naprawdę piękne są red piano, kupię ich sporo, żeby grupami sadzić. Czyli wybieram tak:
- pastella - szeroki pas róż bladoróżowych
- red piano - kolejny szeroki pas róż czerwonych
Na razie te dwie ale w sporej ilości.
A za nimi trzy wysokie stare róże każda w innym kolorze...żółta, czerwona i różowa. Zobacze jak będą kwitły w tym roku po mocnym cięciu i jak dadzą radę, zostawię a jak będzie kiepsko, wykopię.
Od frontu, jako opaskę przed różami posadzę lawendę. Niestety, ze względu na ćmę bukszpanową, na razie wstrzymałam się z zakupem jakichkolwiek buksów więc opaska buksowa poszła w siną dal

nie za piekne te zdjecia ale zapewniam ze bedziesz zadowolona z Piano i kupuj po kilka sztuk tej samej odmiany i sadz je w kupach bo pojedynczo nie maja takiego efektu

Kusicie dziewczyny tymi różami. Te bladoróżowe cudne Ciekawe kiedy w końcu zacznę przygodę z różami Zrobisz jakies zdjęcia przed urlopem mam nadzieję ?

No piękny plan różany!!!
Jak zrealizujesz to będzie szał!

effka i co nie bedzie ciebie na o to ja umre bez ciebie my sie robimy różane fanatyczki haha tak piano jest wyzsza od pastelli