Obiecane foty przedpłocia. Jeszcze brakuje kory, kratek z pnączami po obu stronach pojemników na odpady no i przede wszystkim wszystko malutkie, więc efektu jeszcze nie ma.
Druga strona
Tawuły Golden Princess i miskanty Kleine Fontanne.
Mój to koszmarek jakich mało, jak pokaże przed i po to będzie gigant różnica.
W końcu kupiliśmy specjalny tynk do starych nawierzchni cementowych, taki mocno czepny i na to jasnoszara farba. Drzwi grafitowe są i bardzo kusi mnie, żeby pomalować małe drewniane okienka na jakiś soczysty kolor, typu szmaragd.