Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

anbu 14:22, 12 mar 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ewo moje rodki też rosną na patelni i chyba im to za bardzo nie przeszkadza Ważne jest podłoże i wilgoć
____________________
Ania Ogród Ani :)
eVka 14:25, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dominika11 napisał(a)
Ewciu wszyscy popełniamy błędy i uczymy się sztuki ogrodnictwa dasz radę

Dziękuję Kciuki się przydadzą...
____________________
eVka 14:26, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dominika11 napisał(a)
to Ci powiem, że zdolniacha jesteś

Hobbystka
____________________
Dominika11 14:26, 12 mar 2019


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
zwał jak zwał
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
eVka 14:29, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
anbu napisał(a)
Ewo moje rodki też rosną na patelni i chyba im to za bardzo nie przeszkadza Ważne jest podłoże i wilgoć

Mówisz? Podłoże dobrze przygotowałam, naprawdę się wczułam, podlewać podlewałam, zima wilgotna była u nas, fakt że zdarzyło sie kilka razy po liściach w słońcu polać, może przez to takie biedne. Chcę w to wierzyć...
Mam przepis na awaryjne nawożenie dolistne od Bogdzi, mam zamiar w pochmurny dzień wypróbować.
Czym ściółkujesz rodki?
____________________
eVka 14:29, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Dominika11 napisał(a)
zwał jak zwał

____________________
anbu 14:35, 12 mar 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
effka napisał(a)

Mówisz? Podłoże dobrze przygotowałam, naprawdę się wczułam, podlewać podlewałam, zima wilgotna była u nas, fakt że zdarzyło sie kilka razy po liściach w słońcu polać, może przez to takie biedne. Chcę w to wierzyć...
Mam przepis na awaryjne nawożenie dolistne od Bogdzi, mam zamiar w pochmurny dzień wypróbować.
Czym ściółkujesz rodki?



Ja całe lato pilnuję aby miały wilgotno. Ktoś kiedyś pisał na forum, że rodki niekoniecznie są cieniolubne (chyba Toszka?)
Też widziałam ten przepis u Bogdzi Ja go nie stosowałam, na razie bawię się w naturalne dodatki
Jesienią przywiozłam im tradycyjnie już qpy końskiej i liści dębowych z lasu. Obłożyłam ich tymi dobrami Co jakiś czas planuję sypnąć siarkę granulowaną
Na razie wyglądają bardzo dobrze
____________________
Ania Ogród Ani :)
eVka 14:44, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
anbu napisał(a)



Ja całe lato pilnuję aby miały wilgotno. Ktoś kiedyś pisał na forum, że rodki niekoniecznie są cieniolubne (chyba Toszka?)
Też widziałam ten przepis u Bogdzi Ja go nie stosowałam, na razie bawię się w naturalne dodatki
Jesienią przywiozłam im tradycyjnie już qpy końskiej i liści dębowych z lasu. Obłożyłam ich tymi dobrami Co jakiś czas planuję sypnąć siarkę granulowaną
Na razie wyglądają bardzo dobrze

Dziękuję za słowa otuchy, lecę szukać fotek rodkowych u Ciebie, końską kupę im dam, liści dębowych wezmę z parku bo za mało miałam jesienią.
Może spróbować jeszcze tych zabiegów ratunkowych i dopiero potem ewrntualnie przesadzić?
____________________
eVka 14:53, 12 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Oki widziałam Twoje rodki, rzeczywiście w słońcu rosną i ładnie wyglądają. Może jest nadzieja dla moich spaleńców.
____________________
anbu 14:55, 12 mar 2019


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Nie wiem Ewo, moim zdaniem jak dobrze przygotowałaś podłoże, to powinny sobie radzić
Zerknij do mnie na stronę 622, tam są zdjęcia obrazujące to w jaki sposób co roku okładam rodki ściółką z lasu, qpą i liśćmi
W zeszłym roku ta qpa nie była taka świeża (na szczęście), bo dwa lata temu to chyba przesadziłam
____________________
Ania Ogród Ani :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies