Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 08:47, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
malinia napisał(a)

mój ma to samo ;p nic tylko jedziemy do ogrodnika ....pada wczoraj ulewa podtopienia a on " no jedzmy " ;p zwariował ;p

Malwina, to tak jak mój! Codziennie pyta kiedy jedziemy do Jugowic to taka duża szkółka obok nas.
Właśnie widziałam, że wu was ulewy, podtopienia. U nas też pada, jutro ma być juz ładnie. Na szczęście bez jakiś podtopień.
____________________
eVka 08:49, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Nowa12 napisał(a)
To mojego niestety za uszy trzeba wyciągać a potem łazi i marudzi. I w tym beznadziejnym przypadku nic nie pomoże .

Mój zaczynał od iglaków, zawsze lubił iglaki i oglądał je namiętnie cała rezta mogła nie istnieć i była bez sensu. Teraz pokochał dodatkowo drzewa liściaste, krzewy, niektóre byliny, szczególnie te kwitnące, np. zawilce etc. Generalnie mój eM to romantyk na maxa, więc może to ułatwiło mu drogę do pas ogrodowej

Może na Twojego musi przyjśc pora..
____________________
eVka 08:51, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kawa napisał(a)
No drzewka śliczne!!
Super że się mąż wkręcił u mnie to przypadek beznadziejny!!

Dziękuję. Drzewka mega nas cieszą! Nawet córka wczoraj oba podziwiała i sie bardzo cieszyła Fajna taka rodzinka ogrodowa. To Ci jeszcze powiem, że wczoraj pada, zimno, wieje, że łeb urywa....patrzę przez okno...a mój Greg chodzi w płaszczu p-deszczowym po ogrodzie i sobie podziwia....

Pisałaś kiedyś, że Twój eM nieogrodowy, cóż począć...
____________________
Kawa 08:54, 23 maj 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
nooo to się pieknie wkręciła na po desczu łazi
mój stwierdziła że najlepiej i dla niego by wystarczyło na około żywopłoty i trawa pffffffffff
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
eVka 09:00, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kawa napisał(a)
nooo to się pieknie wkręciła na po desczu łazi
mój stwierdziła że najlepiej i dla niego by wystarczyło na około żywopłoty i trawa pffffffffff

No wkręt jest.

Mój rok temu też tak mówił, bez sensu tyle kasy na badyle, sama trawa i żywopłot najfajniejsze. Tylko bagacze robią wypasione ogrody etc... a widzisz jak się chłopina zmienił
____________________
Iwonka 12:56, 23 maj 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
effka napisał(a)
Drzewka są. Buk pochylony ale to kwestia posadzenia bryły pod kątem i bedzie prościutki



No i przyszły piękności Zgrabne, dorodne Mój buczek sadziłam o połowę mniejszy, teraz jest jego ósmy rok. I tobie szybko przysłoni sąsiada. Klonik miałam identyczny Zazdraszczam męża Nie wiem, gdzie musiałabym mojego zabrać, aby tak się ogrodowo zaraził


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 14:20, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)


No i przyszły piękności Zgrabne, dorodne Mój buczek sadziłam o połowę mniejszy, teraz jest jego ósmy rok. I tobie szybko przysłoni sąsiada. Klonik miałam identyczny Zazdraszczam męża Nie wiem, gdzie musiałabym mojego zabrać, aby tak się ogrodowo zaraził



Dzięki, piękności piękności, nacieszyć się nie mogę Tniesz buczka swego? Jakoś formujesz? Widziałam tylko jedna fotkę ale nie wiele widac na niej.
Mąż fajny, czasami sfochowany ale dajemy radę
____________________
Zakrecona 14:32, 23 maj 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
effka napisał(a)

No wkręt jest.

Mój rok temu też tak mówił, bez sensu tyle kasy na badyle, sama trawa i żywopłot najfajniejsze. Tylko bagacze robią wypasione ogrody etc... a widzisz jak się chłopina zmienił


Mojemu jak nerwów brakuje, to też mówi, że zaorze, posadzi żywopłot i trawę posieje Ale za to warzywka eko mu się marzą
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
eVka 14:38, 23 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zakrecona napisał(a)


Mojemu jak nerwów brakuje, to też mówi, że zaorze, posadzi żywopłot i trawę posieje Ale za to warzywka eko mu się marzą

Hehe, powiem Ci, że warzywka eko mamy, bo za żywopłotem ze szmaragdów mamy sporych rozmiarów warzywnik, łącznie ok. 20 x 6 m ale to działka moich rodziców i mojej córki
____________________
Iwonka 14:47, 23 maj 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
effka napisał(a)

Dzięki, piękności piękności, nacieszyć się nie mogę Tniesz buczka swego? Jakoś formujesz? Widziałam tylko jedna fotkę ale nie wiele widac na niej.
Mąż fajny, czasami sfochowany ale dajemy radę


Raz przycięłam czubek i brzydko zaczął skręcać w jedną stronę. Na szczęście naprostował się i nic nie widać Pamiętam jeszcze ze dwa wiosenne cięcia bocznych pędów po których na pewno przybrał na masie. Na razie więcej go nie ruszam, podoba mi się taki nieco ażurowy i delikatny. Zdjęć faktycznie mało mu robię. Rośnie przy bramie i najlepiej foci się z ulicy
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies