Toszko, ile Fostaru na l trzeba dać dla tej magnolii, z instrukcją ciężko bo tam na hekary są dawki.
Może zajrzysz akurat do mnie

Pomierzyłam odległości między dereniami Elegantissima i to ok. 1 m - 1.2 m

jaki fajny pin z tym paleniskiem teraz połowa forum będzie mieć takie ognisko hihi

ja dziś kupiłam derenia i jeszcze kilka drobiazgów -ale już zapomniałam nazwy czerwone łodygi ,przebarwienia na pomarańczowo-czerwono midwinter fire chyba
przesadziłam miskanty ML i zebrinusy -ciekawe czy przeżyją

Magleska napisał(a)

jaki fajny pin z tym paleniskiem teraz połowa forum będzie mieć takie ognisko hihi

ja dziś kupiłam derenia i jeszcze kilka drobiazgów -ale już zapomniałam nazwy czerwone łodygi ,przebarwienia na pomarańczowo-czerwono midwinter fire chyba
przesadziłam miskanty ML i zebrinusy -ciekawe czy przeżyją

No właśnie super ten pin w świetnym ogrodzie polskiego projektanta w Berlinie. Tylko pewnie takie grube bale drewniane to majątek kosztują ale będę szukać po tartakach.

Fajne zakupy Ja już skończyłam sezon zakupów, czekam tylko na róże od Hyżego, okrywowe białe Aspirin Rose na obwódkę i trzy Artemis na wymianę na różankę.
Chyba muszę rozglądać się za nowym autem więc trzeba będzie pasa zacisnąć

ML myślę, że dadzą radę, wyściółkuj tylko grubo korą. Ja nic nie dzielę na razie, tylko siewki turzyc przesadziłam ale jeszcze sporo mi zostało. Jak byś chciała

Jeszcze raz dzięki za macierzankę!

Balea, carexy dla Ciebie

Frosted curls



Evergold na zmianę z The Beatles



Zapomniałam cyknąć carex Variegata, jutro

a frosted curls nie przemarza ci ???

Dominika11 napisał(a)

a frosted curls nie przemarza ci ???

Nie, daje rade trzeci sezon ale wiesz u nas temperatura rzadko niżej -5 spada.

no własnie, a u mnie padła, dlatego pytałam - może nie z zimna w takim układzie

Dominika11 napisał(a)

no własnie, a u mnie padła, dlatego pytałam - może nie z zimna w takim układzie

Wiesz co no dają radę i mam mnóstwo siewek. Porozsadzałam je we wrześniu, ciekawa jestem czy się przyjmą. Resztę juz wiosną bo teraz na takie maluszki już chyba za późno. Nie ukorzenią się. Choć dla eksperymentu kilka przsadzę w docelowe miejsca ale większość siewek zostawię wokół matek.

to moze im cos nie słuzyło u mnie