Obcasy uwielbiam i co ja na to poradzę , jednak na piesze długie wycieczki się nie nadają. Ostatnio wiedząc że będę miała troszkę do połażenia, zabrałam do torebki baleriny które w samochodzie mam bo w szpilkach nie prowadzę. Przydały się jak musiałam z górki zapylać.
Tak Limki się przebarwiają na różowo a potem zasychają. To zdecydowanie nie są białe kwiaty.
Nie znałam Magical Mont Blanc® KOLMAMON, wyglądają obiecująco JA nie mam ciśnienia na białe kwiaty a nawet szukam bardziej takich przebarwiających się na róż, czerwień, żeby jesienią dodac koloru w ogrodzie
Anabelle nie mam i nie będę mieć właśnie na tą ich podatnośc na rozkładanie się po ziemi, ewentualnie odmianę Strong kupię ale na próbę jeden krzak, jak mnie wkurzą posadzę gdzieś z tyłu i tyle
Wiem, Limiki byly u mnie numer 1, dlatego je w tym roku kupilam, ale sa jeszcze bardzo male
Na inna rabata szukam cos podobnego do limek, wiedz wielkie dzieki za propozycje z Monc Blanc Kolmamon. Pierwszy raz nich slysze i odrazu sprawdzilam jak wygladaja. Bardzo mi sie podobaja. Chyba je zamowie.
Mowisz, ze u ciebie sa jeszcze biale, to znaczy, ze widocznie pozniej startoja niz inne horti. W jakim miesiace je kupywalas?
Masz przepiekny ogrod, te nigry, ambrowce i inne drzewa wszystkie takie rowniutkie i soczyste. Jak namalowane
Juz jestem ciekawa jak to sie wszystko zacznie na jesien przebarwiac.
A wrzucisz jakies zdjecie z twoich Mont Blanc? Plis
Duzo dziewczyn tutaj w forum podpieraja Annabelki i ladnie wygladaja. Ale one raczej do cienia sie nadawaja i boje sie troche, ze mi sie na sloncu przypala.
No jak ujrzałam te Monc Blanc Kolmamon stwierdziłam, że muszę je mieć Kupowałam je w sierpniu stacjonarnie w naszym ogrodniczym po 23 zeta Wszystkie miały rozwinięte, piękne, białe kwiaty
Dla mnie to była wielka radość tym bardziej ze ostatnio przychodziły mi ze szkółek pomylone odmiany roślin
Postaram się wrzucić zdjęcie wieczorem
A limki bardzo lubię, są bezproblemowe. Przebarwione też lubię, dodają fajnego kolorku w ogrodzie
Moim zdaniem im bardziej nawożone tym bardziej leżą. U mnie w tym roku annabelki na robionej rabacie leżały a jeden krzaczek, który mam w przechowalniku w kiepskich warunkach stał na baczność
Widzisz, własnie ja w każdych jednych butach prowadzę, nawet na boso i nie mam jakiegoś problemu nawet z 10 cm szpilami ale jednak długie dystanse mnie pokonały