Zoju masz racje. Pojechałam po sobie ale pisząc o moim beztalenciu miałam na myśli to, że mimo kolejnego sezonu daleko mi do perfekcjonizmu, mam nadal mało ogrodowej wiedzy mimo ze dużo czytam, oglądam. Nadal spragniona jestem tej wiedzy i doświadczenia. Jestem bardzo pracowita (mówię to z pełną świadomością) ale nie mam tego czegoś co Wy (Ty Zoju) macie, i wszystko przychodzi Wam z taką lekkością i finezją. Jedni mają talent inni wylewają siódme poty żeby zdobyć to co inni mają od ręki. Tak to miałam na myśli

po prostu cały czas czuję taki dziwny niedosyt, takie zaległości i niedociągnięcia. Patrzę na Wasze ogrody i zadaję sobie pytanie jak Wy to robicie ze jest tak elegancko, z klasą i smakiem. I to jest to moje malutkie beztalencie

. Dlatego uwielbiam Was podglądać i czerpać pomysły. Po prostu zgapiac

a ogród kocham i ciągle mi go mało...
Dziękuję Zoju za ciepłe słowa.