Dziewczyny to byłoby najłatwiejsze ale jest zakaz palenia. U nas tego bardzo pilnuja. Zaraz przyjeżdża straż miejska i 500 zl mandacik. Przemycam troche gałązek. W grillu ale tyle tego mam, że grilla musiałabym robić dwa razy dziennie.
Myśleliśmy żeby zorganizować kontener dla zainteresowanych ale znajda się amatorzy kwaśnych jabłek i beda za darmo dorzucać. Chyba ze będziemy pelnic "warte" ale to już paradoks. Nasz zarzad ROD organizuje dwa razy w roku kontener. Musiałybyście zobaczyć ten Armagedon. Szkoda gadać.
Elu, a jakiś taki mały i wstawić na Twoją działkę. U mnie taka opcja jest do zrealizowania, a u Ciebie? Zarząd wyrazi zgodę na wjazd małego dostawczego samochodu z małym kontenerem?