Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

adkawi 23:07, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 wrz 2015
Posty: 524
Żywopłotki masz wypasione,a te ciemierniki to naprawdę pikne .Moje szafirki jeszcze spią.
____________________
Adrianna
Mala_Mi 23:07, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
abiko napisał(a)
A skąd lepinox? czeski?
Ja też bym się pisała i moja sąsiadka chyba też. Zapytam.

Jest na polskich stronach , ale 190 zł plus przesyłka.. jak się nas trochę uzbiera to kupie, ale nie chce ryzykować kupna całości jak nie wiem czy to wogle się sprawdzi. Czy to nie bedzie jak na opuchlaki .. pomagało ale nie eliminowało

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:10, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Milka napisał(a)
Kotek wymiata

Te moje koty to szkodniki.. ale co mam zrobić.. nie utłuke, a schronisko mam po sąsiedzku, wiec wiem ja kto wygląda.. i tak wrócą do mnie

W ogrodzie grandzą, a w domu to już porażka.. nie mam ni jednej uszczelki w drzwiach, meble podrapane..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:13, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sylwia_slomczewska napisał(a)
A weź potraktuj to Apisem 200 SE. Powinno pomóc rolnicy stosują to i ogrodnik może tym bardziej, bo przecież kwiatków nie jesz

Na opuchlaki nic nie pomaga
A po drugie nie mam czasu.. za dużo mam pilnych rzeczy na głowie i ważniejszych by jeszcze bawić się w robale.. zeżrą to wyciepię.. i nie będą miały co żreć..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:14, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Richie napisał(a)
Aniu ja proszę o tą część Lapinoxsu.
Pozdrawiam

Jak będę się przymierzać do kupna to dam znać..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
sylwia_slomc... 23:23, 13 kwi 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82089
Mala_Mi napisał(a)



Cudne to poletko tak sadziłaś czy przybywa?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Mala_Mi 23:43, 13 kwi 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sylwia_slomczewska napisał(a)

Cudne to poletko tak sadziłaś czy przybywa?

Nie pamiętam.. na pewno coś przybyło bo tak gęsto bym nie sadziła

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Kasik 07:54, 14 kwi 2019


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Witaj Aniu,
Po tak długim niebycie nadrobić nie da rady. rok na forum mam stracony.
Zastanawiasz sie nad warzywami z taśmy? To Ci powiem, że rosną rewelacyjnie. W tamtym roku Grześ właśnie takich używał i warzywniak był prawie bezobsługowy. Pierwszy raz mieliśmy porządną marchew i pietruszkę. Pewnie to również zasługa nowych , podwyższonych rabat i materiału do nich wrzuconego, ale jak myślę, że zasiew też miał nie małe znaczenie.

Ciemierniki u Ciebie rosną obłędne.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Gosialuk 10:30, 14 kwi 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5285
Mala_Mi napisał(a)


I rabata w całości.. bo robię tylko fragmenty.. nie wiem dlaczego

A mi się buzia do tego zdjęcia śmieje. Bardzo lubię szerokie kadry u ciebie. To poletko z tulipanami tarda też cudne. U mnie niestety tulipany albo są zjadane, albo wygniwają, więc już nie dokupuję.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Kindzia 18:31, 14 kwi 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Te botaniczne żółte mmmmmmmm...
Tak, już mam Lepinox, czeka u Justyny. Wprawdzie jeszcze gąsienic nie mam, ale wolę mieć w odwodzie. Słabi mnie część kulek buksowych, tam gdzie miały gęsto obok, grzybisko jak się patrzy. Podejmę walkę znowu w tym roku, bierze mnie z nimi. Pod pagodą prawdziwy pogrom. Albo wóz, albo przewóz! Mają rok na ogarnięcie.
Znowu jakaś zaraza??? Co to za nowe chrząszcze???!!! Szlag!

Ale co tam...damy radę Ancia, nie?
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies