Chciejstwa są okropne i wtedy, gdy jest miejsce. No jak mam się powstrzymać. Dziś znowu coś przytargałam. Tym razem od pana B - 3 długosze królewskie i rodgersje tarczolistną. A zajrzałam tylko po drodze. Pocieszam się jedynie, że to wiosną takie szaleństwo, potem trochę mija.
Kokorycz w niezapominajkach do zapamiętania świetne zestawienie jakie dzisiaj piwonie na targach były, ale jakie ceny!!!
Wąchwłam dziś na targach dwie różne kaliny Eskimo, specjlnie bo już miałam podejrzenie, że moja to pomyłka może, pachniały pięknie, powąchaj swoją teraz, bo moja wcześniej też prawie nie pachniała, a teraz piękny zapach ma. I poproś jeszcze K by powąchał też dla porównania
Ja ostatnio w szkółce wąchałam tą Eskimo, bo mieli szczepioną na pniu, ale słabiutko pachniała. Lilaki z daleka nos przyciągały, a Eskimo kiepściuchno.
No cóż kosztują to fakt.. dzięki temu nie mam problemu gdzie je posadzić
Ale SCARLET HEAVEN (chyba ta) za 100 zł z kilkoma pąkami i dorodna. to dobra cena
Ale miejsca brak, wiec nie martwi się czy kasy tez nie brak
Popołudnie pryskałam na ćmę, bo się panoszy.
Na mój ogród oszczędnie poszło 40 litrów środka ..
ale pryskam po sąsiedzku więc wyszło jeszcze pół z tego..
U jednych sąsiadów 3 ogromne bukszpany, naprawdę ogromne. Pryskam równo wszystkie.. 3 jeden już zjedzony do zera
Ćma na kilka ogrodów tylko u mnie i najbliższych sąsiadów, dwa domy dalej jeszcze brak..
Za to buksy zjedzone do zera u koleżanki /sąsiadki poszczają nawet z takich zjedzonych na 100% chciałam je wywalić.. potrwa ze 2 lat nim sienie odbudują, ale ruszyły, w środku i tu i tam ale ruszyły.
Przegladałam wczoraj część buksów jeszcze ćmy chyba nie mam, jeszcze bo, że będzie znowu to pewne
U nas we wsi wiekszość buksów zjedzone rok temu też teraz odbija, ale czy czymś zostana opryskane? Jak widzę właściciela to mówię, czy opryska nie wiem
Aga też na całej swojej ulicy wssystkim przegląda i pryska bo o swoje walczy.....
Ciekawe czy kiedys tę walke wygramy tak w 100 procentach.
Bo szkółki sprzedają buksy z gąsienicami bez skrupułów, koleżanka trzy kupiła w dwóch gąsienice siedziały
Brawo Ty, ja też stosuję Spintor, w ubiegłym roku sprawdził się rewelacyjnie, w tym jeszcze żadnej poczwarki nie znalazłem w buksach. Swoją drogą ktoś tu ładny PR na forum Lepinoxowi zrobił a jest gorszym preparatem od dostępnych na naszym rynku.