Ale mi się udało na szybko wpaść na kilka strzałów na szybko. Te Twoje czochy są super. I przypomina mi się takie ich piękne zdjęcie z przetacznikowcem z ubiegłego roku.
Przykro z powodu Nigr. Moje jakoś bez uszczerbków na szczęście, tylko tak się przejęłam ich cięciem w ubiegłym roku, że ścięliśmy je na taką wysokość jak kupiliśmy. W tym roku dam im się jednak bujnąć.

Ciotka nóż zabrała zdjęć nie będzie?

Na szczęście piękne zdjęcia pokazałeś, więc wybaczam, ale mam nadzieję

Bylinowa pokazowa, a tyle biadolenia nad nią było

Pozdrawiam cieplutko

na strzały sie załapałam ...ale cos mam niedosyt fotek

Łukasz, ale czochów się dochowałeś - te ilości robią efekt Wow.
Obstawiam, że w tej wielkiej trójce masz Globemastety i Krzyśki, tylko ostatniej pozycji mi brakuje, co to będzie?

Chyba nie pisałam, wszystkie kocimiętki od Ciebie fajnie urosły i sporo rozchodników żyje teraz tylko czekać aż porosną do właściwych rozmiarów i zaistnieją na rabatach.

Lał te twoje strzały z aparatu cudne, ogród po zmianach inny i dobrze bo zmiany są fajne......piwonie boskie.

Luki napisał(a)

Nowa rabata na tyle zrobiona, brakuje paru roślin i bluszczu na płot, ale w przyszłym roku jak rośliny podrosną to połowa i tak zniknie z widoku
Mimo, że nienawidzę tego płotu to już mi zwisa i powiewa.

Łukasz bo rabata świetnie wyszła i na płot sie po prostu nie patrzy

Świecznice z jeżówkami rosną w siłę

ojjjjjjjjjj czekam na świecznice


------------------



czaderskie zdjęcie !!!!!!!!!!!
a tak dłużej patrząc wygląda jakby była robiona na takiej rabacie jak moja kolista


ps świetne rysunki/szkice robisz

miłego weekendu

Elka i dalej bym biadolił bo tylko ja wiem ile roślin i kasy wyrzuciłem tylko z tej jednej rabaty, a nie mówię o innych, ale było minęło

Nóż wrócił i jak tak bardzo chcesz to jutro zrobię zdjęcie jak dla mnie to beznadziejnie się sprawdza i trzeba mieć spawarkę pod ręką by taki nóz wykonać i niezbędny materiał przy okazji


Justynko będzie więcej fotek bo ogród powoli wychodzi na prostą muszę jeszcze małe zakupy zrobić, uzupełnić braki tam gdzie chcę, zrobić jedną rabatę, a inna czeka do jesieni lub wiosny

Edytko dobrze obstawiasz z tymi czosnkami, a trzeci typ to główkowate, też bardzo je lubię.
Cieszę się, że roślinki się zadomowiły, mam nadzieję, że wyrosną spore


Jolu zmiany w trakcie, ale już mnie tak nic nie goni

Agnieszko musisz uwierzyć na słowo, że rabata na żywo o wiele lepiej się prezentuje. Żałuję tylko troszkę, że nie zmieniłem miskantów na molinie bo szybciej by ruszyły, a te moje oszukane Gracki niskie liście mają i późno będą tworzyć tło dla rabaty.

Świecznice powtórzone na rabacie dwa razy, mam nadzieję, że stworzą fajny efekt

Bylinowa pokazowa i na pewno ci się odwdzięczy.

Jeśli nie sprawi tobie kłopotu, to proszę o zdjęcie noża, jestem po prostu ciekawa takich udogodnień

I ja czekam na swiecznice - będzie bosko w takiej masie

Ja wiosna o mało zawału nie dostałam jak zobaczyłam na miejscu moje swiecznicy jaką sucha "choinke", która małzonek szanowny przytachał bo z koscioła wywalali...
jakaż była moja radośc, ze jednak "choinka" sie nie przyjeła i zaczęła igły zrzucać.
Wziełam sie ochoczo do kopania, juz nawet psychicznie się nastawiłam ze następną świecznice zakupie a tu moim oczetom sie ona sama ukazała za rzeczona "choineczką" schowana...

ja tylko chcę do swojej dosadzic limonkowe hosty
nawet takie miałam gdzieś w ogrodzie ale małzonek dechami przywalił i nie wiem czy przeżyły...

Kule na mole...piękność to jest!!!!!!!!!!!!! Chcę!!!!! Jak się da, oczywiście, przy okazji ostróżek. Ta herbata to Ci już 25 razy wystygła.....

Teraz w Krakowie urzędujesz? Tam też podobno fajne szkółki mają