Madzia szacun za ten perz

Ale się zawzięłaś! Miała być robota co najmniej na maj a tymczasem już koniec. Wiadomo... jeszcze jakieś roszady roślinne, kora i te sprawy... ale najgorsze z głowy. W sumie to dobrze że eM chce ten trawnik, nie da się na raz tyle ogarnąć. Pokazałam mojemu wpis jak zakładałaś rabatkę przy domku, niech mu da do myślenia, że trzy worki kory przekompostowanej, które mi przywiózł to ledwie kropelka, żeby coś dobrze rosło
Klony masz prześliczne, to będzie twój znak firmowy