Oooo jaka miła dyskusja o amanogawach
. Bo mnie właśnie od tygodnia szwendają się po głowie te amanogawy jako żywopłot, coś na zasadzie "sadzę i zapominam". Chciałbym cięte graby, ale jak mi Ania Kwartet powiedziała, że swoje tnie trzy razy w sezonie, to trochę nie ten teges.
Amanogawy to bardzo dobry pomysł na tę wąską rabatę pomiędzy śliwy, zaczęłam czytać i od razu o nich pomyślałam w to miejsce (no bo mi się akuratnie po głowie szwendają
), ale już je tu wymyśliłaś
.