O kurczę, to dziwne jak na carexa. Rzeczywiście niefajnie. Może kiedyś eksperymentalnie jedną sztukę posadzę ale szpaleru od razu nie będę ryzykować...
Epimedium, ciemierniki i bodziszki.
Tak, z Everillo dostałam takie same wytyczne jak piszesz poniżej, ale myślę,, że jeśli ona jest tak piekna przez cały sezon, to mogę się w marcu poświęcić
No, nie mogę uwierzyć - dziś zakończyłam sezon doniczkowy w tym roku! Posadziłam ostatnie trzy języczniki na brzozowej i zadołowałam dwa rodki - miejsce na nie zawalone jest kompostem. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Od dziś tylko cebule Przycięłam też lekko róże na froncie, popieliłam i jadę w świat. Czyli do placówek po resztę dzieci
Ja w ty roku trzy posadziłam: Lilafee, Niveum, a na przytarasową wsadziłam teraz Sulphureum. piękne liście ma teraz.
Powera, powiadasz? No serotonina mi się wydziela w dużych ilościach, jak już wyjdę
Kolejne zakupy i tyle doniczek uziemiłaś...brawo Ty !
Cebule to już pikuś ,jeszcze plusy podają
Ja cebule już posadziłam, jeszcze mały tetrisik i kończę sezon
Szczęściara! Ogród u kresu sezonu prezentuje się nad wyraz dobrze.
Tak sobie myślę, że turzycy SS też dobrze zrobiłoby takie coroczne wiosenne czyszczenie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz