No to małe podsumowanko drzewne na ten rok

To był zdecydowanie rok drzew w moim ogrodzie, od wiosny posadziliśmy:
- 4 klony Princeton Gold,
- 5 grabów Frans Fontaine,
- 1 klona Ginnala,
- 3 Amanogawy,
- 2 wiśnie Kanzan,
- 3 jarząby - 2 mączne, 1 szwedzki,
- 1 miłorzęba,
- 1 platana,
- 1 dąbka błotnego,
- 3 magnolie Alexandriny,
- 1 jabłonkę Golden Hornet,
- 2 świerki Omorika,
- 3 choiny kanadyjskie.
To chyba tyle. 20 drzew! Dziadkowie byliby ze mnie dumni. Kochali i szanowali przyrodę.
Jedną brzozę musiałam wyciąć pod planowaną wiatę.
Zostało mi jeszcze jedno miejsce na liściaste drzewo i ramy będą gotowe. Zastanawiam się nad gruszą drobnoowocową/magnolią Elisabeth (Izuniu, pozdrawiam!

)/lub czymś co przysłoni mi odległy dom sąsiada, a nie będzie się sypać bliższemu sąsiadowi do basenu w ciągu sezonu

On nie lubi drzew.
-