A z przemyśleń okołorabatowych, mam do Was pytanie - na frontowej z kalinami mam trzy miskanty Rossi, są tak piękne jak wkurzające

Strasznie się pokładają. I teraz zastanawiam się - czy ze względu na to, że tam jest jednak od południa sporo cienia rzucanego przez sosny, czy to ich taka natura? Macie je w ogrodzie? Bo muszę wydać i mam nawet komu, ale nie chcę wciskać trefnego towaru
Tu fotka z lipca zeszłego roku, trochę widać, w czym problem. Tam jest jednak spory cień.
Zastanawiam się, czy jest sens zamieniać je na Memory, które u mnie na słonecznej rabacie ładnie stoją i mogę sobie je podzielić, czy w tym miejscu wszystkie będą się pokładać i powinnam zrezygnować z miskantów w tym miejscu. Co sądzicie? Będę wdzięczna za podpowiedź.