Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrod stewardessy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrod stewardessy

bql3 20:59, 10 maj 2019


Dołączył: 15 wrz 2014
Posty: 1274
Kamila,
u siebie na ogrodzie też mam bukszpan ale jest z nim wszystko w porządku i nie zaatakowany tym szkodnikiem - może przez to że to jedyna sztuka u mnie rośnie.
Znawcą nie jestem od bukszpanów ale jeśli mogę pomóc i doradzić to spryskaj wszystkie bukszpany u siebie MOSPILAN'em to na pewno powstrzyma inwazję tego szkodnika.
Zasada działania tego preparatu jest prosta; -
spryskujesz cały krzew dookoła ( nie trzeba pryskać krzewu do środka) a następnie on jest wchłaniany przez roślinę do własnego 'krwioobiegu' rośliny. Tak opryskaną roślinę gdzie żerują nam gąsienice mamy pewność że listki naszego bukszpanu wraz z preparatem zjedzone przez szkodniki zabijają intruza no i to już jego definitywny koniec.
Dodam, że ze spryskaniem zaatakowanych krzewów trzeba się śpieszyć bo inwazja tego szkodnika przebiega bardzo szybko i czasu mamy niewiele na jego ratowanie.

pozdrawiam
Jan
____________________
Chashitsu - herbaciarnia japońska,ogród trójkątny
Kamcia 08:10, 11 maj 2019


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Dzięki Janie,
mam nadzieję, że w Niemczech dostanę Mospilan i że będzie chociaz jeddn dzien bezdeszczowy.

Myślałam, ze robala "kupilam" razem z nowymi bukszpanami, ktore ostatnio nabyłam, ale one sa zdrowe i nie mają ani larw ani poobklejanych gałązek. Tylko te moje "stare".

____________________
Kamila Ogrod stewardessy
basia3012 15:43, 12 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9456
Płot piękny. Podziwiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
HannaR 21:49, 12 maj 2019


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Witam się u Ciebie,
Płot mi też się podoba. Dodam tylko, że za chwilę będę miała u siebie bardzo podobny. Bloczki już czekają. .

Mamy na ogrodowisku wątek o ćmie. Tam są rady jak z nią walczyć. Ja kupiłam lepinox i będę pryskać profilaktycznie.

____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Kamcia 22:17, 12 maj 2019


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Dziekuje za wizyte, Haniu. Z plotu bedziesz zadowolona...

Co do watku to wlasnie tam napisalam z prosba o porade..
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
ElzbietaFranka 22:45, 13 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
Kamila w calej Europie taki ziomb. Dopiero jak sie usunie polnocny wyz to nadejdzie cieplo. Podobno juz w srode u nas ma byc cieplej. Wczoraj u nas bylo 27 stopni a dzisiaj szok termiczny 9 stopni.

Deszcz jak na lekarstwo. Na Slasku leje kazdy dzien. U nas susza.
Latasz czy nie co porabiasz.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
omelka1 06:21, 14 maj 2019


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 965
Z bukszpanem przykra sprawa ale może oprysk załatwi problem.
____________________
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Kamcia 11:28, 14 maj 2019


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Elu, Zostane w zawodzie stewardessy naziemnej gdyz dostalam prace w Deutsche Bahn jako stewardessa w pierwszej klasie na trasach dalekich. Bede robic mniej więcej to co w samolocie.
Mam jednak nadzieję, ze to tylko tymczasowe rozwiązanie gdyz planuje wrocic na studia.

Agata, staram sie pozbyc tego robala. Przy moich 25 bukszpanach to nie lada wyczyn.
____________________
Kamila Ogrod stewardessy
SlonecznyOgrod 12:35, 14 maj 2019


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Ach już wiem kolejnym szkodnikiem jest ćma...

Walcz, pryskaj czymś, dziewczyny stosowały lepinox i naprawdę pomogło, bukszpany sie odbudowały.
Nawet udało się , że ćma zwalczona zawczasu nie sięgnęła po następne bukszpany w ogrodzie.

Płot bardzo ładny , podoba mi się.
____________________
DarciaSłoneczny Ogród
HannaR 20:20, 14 maj 2019


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Kamilko, deszcz pada i zimno więc przeleciałam cały Twój wątek. Podobają mi się Twoje hortensje i róże. Sama róż nie mam, bo nie można mieć wszystkiego i mam za mały ogród, choć może gdyby wpadła mi w ręce jakaś odporna na choroby, długo kwitnąca i w kolorze biało-bladożółtym, to kto wie... Ale wtedy musiałabym mieć ich sporo w jednej masie, żeby robiły efekt, ale znowu ten brak miejsca...

Cieszę się, że z pracą zaczęło się układać, choć może szkoda tego latania, ale zdrowie też ważne, a nawet ważniejsze.
Ja na studia też poszłam dosyć późno, ale bardzo dobrze się na nich bawiłam. Choć miałam już własną rodzinę i jednocześnie pracowałam, byłam bardzo zmobilizowana i dałam świetnie radę. Na pierwszym roku dostałam nawet nagrodę dla najlepszego studenta roku . Wspominam ten czas z sentymentem.




____________________
Hania: Okno na ogród... Ucieczka na wieś
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies