Piękne te przęsła Popieram pomysł Magdy, dosztukowanie poziomych deseczek na dole furtki i nikt nie pomyśli, że miało być inaczej.

Tak to najprawdopodobniej zostanie rozwiązane, choć eM twierdzi, że przez szparagach na dole koty będą mogły swobodnie wyjść i nie będą skakać po płocie.

Czy któraś zna się na hortensjach Anabell?

W marcu kupilam przez internet 3 sztuki. Wtedy nie miały jeszcze lisci, więc zaufałam sprzedawcy i wykopałam je do ziemi. Teraz wyglądają tak:


Powiem szczerze, mi to na Anabell nie wygląda.
Mam jedną i ona wygląda tak:


Ma zupełnie inne liście.

Czy jest możliwość, że to jakaś inna odmiana?
Przeszukałam internet i niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.
Chcialabym mir pewność zanim napisze do sprzedawcy.
Wiem, że za miesiąc lub dwa sprawa się wyjaśni ale ja nie chce tak długo czekać.

Moim zdaniem to nie Anabelka, wygląda na Limkę.

Piękny pokaz rodkowy u Ciebie! Powinny zdecydowanie dłużej kwitnąć! I trawniczek się pięknie zagęszcza, cudnie kochana, cudnie

No wlasnie też mi się tak wydaje, że to nie jest Anabelle.
Spróbuję się skontaktować ze sprzedawcą.
Zobaczymy czy się ustosunkuje do mojej reklamacji.

Annabelle ma inne listki, zdecydowanie, postaram się wstawić wieczorem fotki moich Annabelle i Limelight.

Kamcia napisał(a)

Kotka już nakarmiona i zgodnie ze swoim kocim rytuałem poszła na całodobową drzemkę.



Piekna pogoda dzis jest. Nareszcie!!!

Do Polski ma przyjść od jutra.

Wczoraj eMik wreszcie zamontował przęsła w przedogrodku od strony ulicy.



Okazało się, że furtka jest za krótka. Nawet nie wiem jak słowami określić moje zdenerwowanie. Niestety nie wiele da się z tym zrobić bo takich przesel nie można już kupic. Te ostatnie 10, które kupiliśmy były robione na zamówienie i chociaż chcieliśmy 13 to niestety się nie dało.

Wiem, że furtka mnie będzie denerwować ale stwierdzam, że skoro nic z tym nie mogę zrobić to musze wyluzować.

Kamila tak się zdarza co zrobisz trzeba dosztukowac w poziomie. Poszukać w markecie desek, przetrzeć papierem ściernym kupić bejcę podobna (to chyba ciemny orzech) i przykręcić od strony wewnętrznej ogrodu.

Trawnik prima sort powiedz EMusiowi. Widzę że masz kosteczkę samo kosząca.
Rodki przepiękne. Porzadeczek jak trzeba

Dzień dobry, Kamciu,
trafiłam do Ciebie od Martki i przypomniałam sobie, że dawno temu czytałam cichcem Twój wątek .
A jak juz jestem to sie wypowiem w temacie śledztwa hortensjowego.
Otóż właśnie nabyłam sztuk 7 hortensji Anabelle strong. I liście u niej takie jak u Twojej. Są - mam wrażenie - nieco inne od Anabell bez stronga .

EDIT: pierwszy mój u Ciebie wpis i już wpadka .
Chyba nie przeczytałam dokładnie i sądziłam, ze wątpliwości co do Anabelki są w stosunku do trzeciej roślinki .

Wydaje mi sie, ze ta po lewej to limelight, a ta po prawej to polar bear (mam obie odmiany od kilku lat).

Dzieki dziewczyny. Tylko uświadomiliście mnie w przekonaniu, że mialam rację.

Sprzedawca niestety potraktował mnie jak piesek krzaczek .

Pieniędzy nie odzyskam, Anabellek od niego też raczej nie dostanę.
Trudno.
Dostałam kilka sadzonek od sąsiadki i będę jutro wymieniać.

Dzisiejsze ujęcie. Krzewuszka w tym roku "oszalala".

Przęsła piękne, płot teraz wygląda elegancko
Rodki masz cudne i takie wielkie, chyba większe od Ciebie co ?