bardzo ładne rabatki
rzeczywiście nudy
nigdy nei zastanawiałam się jakie środki jeżówek mogą mi pasować a jakie nie

Tawuły dziękują
Muszę powiedzieć, że w masie i w tym miejscu jakoś nabrały wyrazu
Tnę je wiosną na krótkiego jeża, pewnie ok. 25 cm, a potem jak mi wyrosną wielkie krzaki to tnę ponownie (i wtedy nie wyglądają za pięknie przez jakieś 2 tygodnie). W zeszłym roku to cięłam chyba 3 razy.

a ja swoje pomidory zasuszyłam, taki ogrodnik ze mnie

Czyli mogłam wczoraj ciachnąć zamiast kul cisowych Bo chyba za wczesnie je ostrzygłam, martwię się teraz. A tawułom już by się fryzjer przydał.

A poza tym Mrokaśka nie narzekaj na ogród bo masz pięknie Ze w te upały tyle pracy wykonaliście...chyle czoła

Gocha, no ale chyba nie masz limitu tygodniowego na cięcie??? Przytnij te tawuły dziś .
A cisom to napewno nic się nie stanie, Toszka mówi przecież, że i co 2 tygodnie w celu zagęszczenia można ciąć. Ja muszę swoje cisy poprzycinać, tylko czasu nie mam.
Wiesz co, ja nie narzekam, że mam brzydko (skromna jestem, co? ) tylko, że na wszystkich rabatach to samo więc trudno o ciekawe ujęcia...

Nie mam limitu ,ale narobiłam sobie pęcherzy na palcach od nozyczek i miałam dac sobie odpocząć Martwiłam się o cisy bo one u mnie miesiąc dopiero rosna a już do nich z ostrymi narzędziami! I zauważyłam,że w srodku trochę się sypia...a ja zamiast dbać o nie to je strzygę

A co do ciekawych ujec to chyba większość z Nas robi fotki tego co ma najładniejsze i często sa to stale te same rabatki

Troche mnie zmartwiła bo w stwierdzeniu " przycięłaś i już" zabrzmiała nuta karcąca Mam nadzieję ,że to podlewanie wystarczy.Moge nawet jeszcze do nich mówić jeśli to może pomóc Głupio mi spytac...a co to za fosfor do podlewania? jakiś nawóz? gdzie toto kupić i pod jaka nazwą?