Kochana, no może i urośnie większa ale jeśli to miniaturka to i tak będzie za mała. Posadzę ją na cienistej, taka jaka urośnie taka będzie ok. A za odesłanie do Bozgi dziękuję, tak zrobię, może uda się określić co kupiłam .
Mirellko a mogłabyś wstawić fotę tej rabaty?
Przymierzałam pissardi w różnych miejscach i wychodzi mi, że najlepiej wygląda tak jak stoi na fotce czyli niemal pośrodku ale trochę jednak cofnięta .
Kasia do ilu średnicy może mieć pissardi? I pod tym kątem ja bym odsunela. Teraz jesteś młoda dupka i będziesz ciela ale potem już będzie mniej sił. Poza tym na hortensje też bym z 1,5m średnicy zostawiła.
Jesteś pewna że nie będziesz poszerzać rabaty?
drzewo sie sadzi na wiele lat, jak potem urosnie bedzie brzydko jesli bedzie wygladala jakby ją ktos wcisnal w szmaragdy
a nastapi to znacznie szybciej niz ci sie wydaje
a 2 hortki posadzone po bokach w odleglosci 1 m od siebie, jak urosną to otulą drzewko ze wszystkich stron i będa jakby dookoła drzewka
wiecej tam sie nie zmiesci
z przodu tylko ewentualnie rozchodnik
to sprawdzone zestawienie i bardzo korzystne a do tego bezobslugowe prawie
Aniu, uśmiałam się z tej młodej dupki .
Dziękuję Ci bardzo za sugestie, po południu na spokojnie sobie poprzymierzam, pomierzę, pomyślę. Ale myślę, że jeśli pissardi posadzę tak jak wstępnie planuję to powinno być ok. Tuje już są dorosłe, więc można przyjąć że szersze nie będą. Pissardi zamierzam prowadzić raczej wąsko, jajowato(jak już będę za stara to ktoś zrobi to za mnie ). Myślę, że korona nie będzie miała więcej niż 3 metry średnicy więc jak posadzę ją 1,5 m od tuj to będzie ok - akurat na środku rabaty . Jeśli źle myślę to mnie naprostuj .
Znając życie ona i tak będzie miała więcej gałęzi skierowanych na ogród czyli w stronę słońca .
O poszerzaniu na razie nie myślę, ale w razie konieczności jest taka opcja .
Dokładnie tak myślę i planuję . Stąd właśnie pomysł, by tej pissardi nie sadzić po prostu w miejscu po pęcherznicy, pod tujami, tylko wysunąć ją na środek .
I własnie chciałabym ją otulic 2 hortkami - dokładnie tak jak mówisz, więcej tam nie wejdzie .
Z przodu pewnie posadzę więcej bylin, najwyżej będę wysadzać za jakis czas. Ale drzewko i hortki już mają mieć stałe miejsca .
Dokładnie o tym samym myślałam. Lepiej sadzić rośliny przed drzewem niż za.
Wersję 2 mam też u siebie. Czyli drzewko na pierwszym planie a z tyłu anabelki.
I to tak tylko dlatego że drzewko już rośnie kilka lat. Na szczęście u mnie drzewko można obejść z 3 stron wiec hortki są widoczne z drugiej strony. Ale ten widok gdzie są z tyłu jest do bani.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)