Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Wiolka5_7 12:39, 17 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Pięknie, busz na rabstach i wszystko w moich kolorach
Glediczja pachnie.... super! To kolejny plus dla niej
Muszę ją mieć !!
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
alis 12:45, 17 maj 2018


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Już chyba chwaliłam Twój ogród, ale co tam, powtórzę Przepiękne kadry i super klimacik Domek dla owadów dostrzegłam-super, sama robiłaś?
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Anitka 12:49, 17 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
A na koniec coś z poza ogródka. Mamy w gminie taki przepis, że trzeba 2 razy w roku swoje działki kosić. Z jednej strony to rozumie, bo sieją się chwasty na takich nieużytkach, ale z drugiej mam na to nerwa. Bo coraz mniej jest łąk kwietnych. Łąka przed moim domem dwa razy jest koszona przez właściciela tylko dlatego,że sołtys go za to ściga i najlepiej rosną na niej chwasty. Zanikają kwiaty polne. W zeszłym roku bardzo się cieszyłam, że wzdłuż drogi zakwitły maki. Nawet chciałam zrobić zdjęcie, ale radość była krótka, bo gdy któregoś dnia po pracy wróciłam, łąka była skoszona.
A przecież nie jesteśmy sami na świecie. U mnie na tych łąkach pasa się sarny, mieszkają bażanty, zające, wiele owadów i innych stworzeń mieszka. Przecież mieszkamy na wsi. I to my tym stworzeniom siedliska zabieramy.
Nawet w Krakowie pojawiły się na rondach i pasach pomiędzy drogami łąki kwietne.
Nie mogłam się na nie napatrzeć. A później usłyszał od znajomego ile jest ich krytyki to oniemiałam. Pytałam czy lepsze są te skoszone i wysuszone na pył ścierniska już od czerwca.
Dobrze, że nie wszyscy takie antyłąkowe poglądy mają, bo można jeszcze takie łąki spotkać. Mam nawet u siebie, tylko troszkę dalej od domu. Zdjęcia niestety tylko z telefonem na spacerze zrobiłam.
Przywodzą mi czasy dzieciństwa w Bieszczadach spędzone. Jako dziecko na takich łąkach się wychowywałam i bawiłam. I nikomu one nie przeszkadzały.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Urszulla 13:07, 17 maj 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Anitka napisał(a)
Powiem szczerze, że ogród troszkę od mnie "odpoczywa". Poszedł w odstawkę, no nie do końca, bo siedzę wieczorami na tarasie i się na niego gapię i go "wącham".
Maj to moja ulubiona pora roku. Pachną jeszcze bzy, konwalie i glediczje. Tak, tak glediczja pięknie, bardzo przyjemnie i intensywnie pachnie. Kwiaty glediczji są niewielkie, o zielonkawożółtej barwie. Produkują sporo nektaru, dzięki czemu oblepione są teraz przez pszczoły i inne owady.
Więc chłonę wszystko co mogę, śpiewy ptaków, zapach mokrej ziemi, skoszonej trawy i wszystkiego co kwitnie. Za ogrodzeniem mamy też mnóstwo akacji. I tak sobie z eM siedzimy, aż na niebie pojawią się gwiazdy. Na te też lubimy się gapić



Oglądałam w szkółce to niewinne drzewko. One rosną do 30m! A Ty kiedyś pisałaś że jakiś nie kupować, nie pamiętam o co to chodziło.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Iwonka 13:56, 17 maj 2018


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972
Dziękuję ci za ten wpis o łące Podobne przemyślenia miałam kilka dni temu. Szkoda, że akurat tego przepisu tak u was pilnują. Miałabyś fajną łąkę naprzeciwko domu. A tak faktycznie tylko chwasty rosną. Piękne za to te osty w trawie, które uchwyciłaś kawałek dalej. Krakowskie łąki w mojej okolicy są w tym roku marniejsze. Za wcześnie je skoszono i nasion przez to zabrakło. Na szczęście działka poniżej mnie nadal leży odłogiem. Zebrałam dwa dni temu piękne kwiaty na bukiet.
Dziękuję za info w sprawie runianki. Wczoraj robiąc porządki w moim składzie kamieni, znalazłam pod brzozą podobną roślinkę. Jest malutka, mimo, że musiałam ją tam wieki temu posadzić. I jakaś blada, no ale w takich warunkach jakie tam miała to cud, że żyje. U ciebie stworzyła piękny zielony dywan. Dużo jej tam posadziłaś czy ona tak się silnie rozrasta?
A czosnki to chyba najfajniejsze cebuki Jestem w szoku, że one tak długo stoją. Posadzę ich więcej jesienią i bardziej przemyślę gdzie. Zanotowałam sobie te odmiany, o których wspomniałaś. Nie trzeba ich chyba wyciągać? Fajny ten nożyk kupiłaś.
Wczoraj w mojej glediczji osy dały niesamowity koncert. Nigdy ich jeszcze tyle na raz nie widziałam i nie słyszałam. Coraz bardziej lubię to drzewo
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Krakus 14:17, 17 maj 2018


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402
z jednej strony macie racje o ląkach ale u mnie po sąsiedzku łąka na nieużytku nie rośnie tylko chwastowisko więc przepis o koszeniu u mnie przydałoby się bardziej egzekwować... taka łąkę jak pokazujesz to z chęcią bym u siebie widział za oknem...ale nie chwasty na 1,5 m...

____________________
Zielonym do góry...
Urszulla 14:21, 17 maj 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Heliotropy bardzo lubie. Wysiałam sobie z nasion ale zanim zakwitną to mogą minąć wakacje

Bodziszek żałobny nie rozłazi się?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Krakus 14:29, 17 maj 2018


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402
Anitka napisał(a)
Powiem szczerze, że ogród troszkę od mnie "odpoczywa". Poszedł w odstawkę, no nie do końca, bo siedzę wieczorami na tarasie i się na niego gapię i go "wącham".
Maj to moja ulubiona pora roku. Pachną jeszcze bzy, konwalie i glediczje. Tak, tak glediczja pięknie, bardzo przyjemnie i intensywnie pachnie. Kwiaty glediczji są niewielkie, o zielonkawożółtej barwie. Produkują sporo nektaru, dzięki czemu oblepione są teraz przez pszczoły i inne owady.
Więc chłonę wszystko co mogę, śpiewy ptaków, zapach mokrej ziemi, skoszonej trawy i wszystkiego co kwitnie. Za ogrodzeniem mamy też mnóstwo akacji. I tak sobie z eM siedzimy, aż na niebie pojawią się gwiazdy. Na te też lubimy się gapić



coraj bardziej sięprzekonuję do tego drzewa pytanko czy te kolce sa problematyczne? bo u Ciebie na zdjęciach nie widzę a w opisach tak
____________________
Zielonym do góry...
BKosimkArt 14:31, 17 maj 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
O kurcze szokujące co piszesz o koszeniu, nawet nie wiedziałam że coś takiego jest...
Szkoda...
Ja to chyba taką łąkę kwietną sobie zrobię i nie będę kosić
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Gosiek33 14:53, 17 maj 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
glediczia w stanie bezlistnym - same kolce
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies